Mało radnych na Mszy Świętej. Groblica wytknął im unikanie kościoła
Rozpoczął się czas wakacji, czas relaksu i luzu. Także miejscy samorządowcy spotkali się niedawno na ostatniej, przedwakacyjnej sesji i wówczas radny Groblica nie omieszkał wspomnieć o tym, że obecni radni niestety swobodniej niż poprzednicy podchodzą do kwestii uczestniczenia w różnego rodzaju uroczystościach.
W czerwcu w wielu gminach obchodzono jubileusz 25-lecia samorządu terytorialnego. Stosowne uroczystości odbyły się również w Turku. Byli oraz obecni burmistrzowie i radni spotkali się w „Barbórce”, by wspominać ćwierćwiecze prac na rzecz społeczności, uhonorować najbardziej zasłużonych itd. Wydarzenie to skłoniło radnego Groblicę do pewnej refleksji, którą nie omieszkał się podzielić z koleżankami i kolegami radnymi podczas przedwakacyjnej sesji Rady Miejskiej.
– Takie spostrzeżenia mi się nasuwają, nachodzą mnie. Na spotkanie do klubu „Barbórka” byliśmy we frekwencji wręcz 100 %. W zaproszeniu było napisane, że będzie też Msza Święta, gdzie frekwencja nasza była w ilości 3 osób. Nie moim zadaniem jest ocena, ale mogę powiedzieć, że w poprzedniej kadencji frekwencje były o wiele wiele większe – stwierdził radny Groblica, dając innym samorządowcom do myślenia. – No islamiści no – rzucił ktoś z obserwatorów sesji.
– Ja i pan przewodniczący Pakuła byliśmy w kościele i powiem tak - może jakby była lista obecności, to byłaby 100% frekwencja – dodał pół żartem burmistrz Antosik.
AW
Akadiusz Wszędybył dla Turek.net.pl
Redakcja Turek.net.plFB
email: redakcja@turek.net.pl
telefon: 787 77 74 72