Jest wściekłość, nie będzie drogi! Przy SP4 auta nie pojadą!
Na wtorek, 15 września w murach Szkoły Podstawowej nr 4 w Turku zaplanowana została debata publiczna w sprawie wybudowania infrastruktury drogowej przy ul. Spółdzielców. Śmiało można powiedzieć, że zamiast debaty odbyła się egzekucja tejże idei. Zatroskani rodzice dzieci i mieszkańcy pobliskich bloków - niczym zdeterminowana armia - nie biorąc jeńców zmiażdżyli ogniem krytyki każdego, kto chciałby mówić im, że z nową ulicą będzie żyło się lepiej. Gorzką pigułkę będzie musiał przełknąć inwestor, jak również np. policjanci, strażacy czy dyrektor szpitala, czyli osoby, które pozytywnie zaopiniowały ów plan.
Będąc o godz. 19:00 w sali SP nr 4 można było być pewnym jednego - tego, że zwycięży demokracja i ludzka chęć decydowania o swoim losie. Można było być o tym przekonanym, gdyż na spotkanie przybyły tłumy. Wkrótce potem było też jasne, że batalia zwolenników i przeciwników powstania drogi pomiędzy podstawówką a blokami nie będzie równa.
Rzecz jasna swoje argumenty mieli pomysłodawcy czyli P.P.H.U. J&D Bednarek Spółka Jawna. Podczas debaty przekonywali, że wybudowanie drogi osiedlowej łączącej ul. Spółdzielców z Al. Jana Pawła II tak naprawdę będzie korzyścią dla turkowian. Wiązałoby się to m.in. z wybudowaniem ekranów akustycznych, stworzeniem sygnalizacji świetlnej dla skrzyżowania Al. Jana Pawła II z ul. Komunalną, czy też z utworzeniem monitoringu dla skrzyżowania oraz ciągu komunikacyjnego pomiędzy Szkołą Podstawową nr 4 w Turku, a blokami przy ul. Spółdzielców, co pozwolić by miało na łatwiejsze uporanie się z weekendowymi wybrykami pijanej młodzieży.
Ponadto mieszkańców miało przekonać to, że bezpieczeństwo - w szczególności uczniom podstawówki - zapewni ograniczenie prędkości obowiązujące na nowej drodze i wybudowanie chodników z barierkami ochronnymi. Inwestycja miała nie być też uciążliwa pod względem hałasu dla mieszkańców bloków, gdyż droga miała być stworzona z nawierzchni obniżających opory toczenia opon.
Choć pomysł inwestycji zyskał pozytywne opinie Policji, Państwowej Straży Pożarnej i dyrektora SP ZOZ w Turku (z powodu ułatwienia dojazdu służb w razie zdarzenia w tej części Turku), to jednak była to kropla uznania w morzu krytyki. Bardzo subtelnie o ocenie idei budowy drogi mówił burmistrz. Antosik wskazywał, że Urząd Miejski koncepcji budowy nie ocenił pozytywnie, ponieważ mowa przecież o usytuowaniu drogi w bezpośrednim pobliżu podstawówki i bloków. Burmistrz Antosik mówił, że droga w tym miejscu w żaden sposób nie przyczyni się do poprawy bezpieczeństwa, jednak zaznaczył, że wola mieszkańców jest najważniejsza, więc jeśli turkowianie poprą tenże plan, to władze miasta ponownie pochylą się nad pomysłem inwestora.
Deklaracja burmistrza była zbędna, gdyż o życzliwych reakcjach mieszkańców nie mogło być mowy. O stanowczym „nie” mówił przedstawiciel wiceprezes Zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej Tęcza, Jerzy Pawłowski, informując o zebraniu prawie 400 podpisów zirytowanych mieszkańców. Głos zabrała też dyrektor SP nr 4, która poinformowała zebranych, że podczas zorganizowanego wśród rodziców dzieci głosowania, aż 97,98 % z nich negatywnie oceniło pomysł budowy drogi. Na pozytywną opinię zdobyło się tylko 8 osób. Ponadto jednogłośny sprzeciw wyraziła Rada Pedagogiczna. – Koncepcja piękna, ale nie w tym miejscu. Upiększanie, pasy, oświetlenie - tak, ale droga - nie – mówiła dyrektor Maria Kukulska.
Obrazu olbrzymiej krytyki dopełniło dojście do głosu mieszkańców. Ci - często przekrzykując się i reagując nerwowo - jasno wyrazili opinię mówiącą, że na drogę przy szkole i koło bloków żadnej zgody nie będzie. Przy okazji dostało się policjantom. – Policja jak może się na to zgodzić!? Wy zagrożenie stwarzacie! – grzmiał jeden z uczestników debaty. Natomiast o potrzebie wprowadzenia patroli pieszych policji, zamias instalacji drogich kamer mówił przewodniczący Zarządu Samorządu Mieszkańców Osiedla Nr 2, Marcin Derucki. Derucki zaprosił również mieszkańców ul. Spółdzielców na Debatę Społeczną, w której udział wezmą przedstawiciele służb oraz instytucji odpowiadających za bezpieczeństwo (22 września, godz. 16:00, Aula I LO w Turku), aby wspólnie poruszyć problem głośniej młodzieży wracającej z pobliskiego klubu nocnego.
Tak oto stało się jasne, że o drodze przy SP4 należy zapomnieć.
AW
Akadiusz Wszędybył dla Turek.net.pl
Redakcja Turek.net.plFB
email: redakcja@turek.net.pl
telefon: 787 77 74 72