Wspólne posiedzenie zarządów OSP Turek
Sobotnie (11 stycznia) spotkanie opłatkowo-noworoczne w turkowskiej remizie przy ulicy 3 Maja tradycyjnie połączono ze wspólnym posiedzeniem zarządów miejskiego i OSP Turek. W spotkaniu oprócz druhów strażaków uczestniczyli honorowi członkowie oraz wiceburmistrz Jerzy Kurzawa i Krzysztof Kubiak z Państwowej Straży Pożarnej.
Spotkanie rozpoczęło się od uczczenia minutą ciszy pamięci zmarłych w zeszłym roku druhów Katarzyny Sałop i Kazimierza Kawalca, który w Ochotniczej Straży Pożarnej w Turku służył 50 lat. Jak podkreślał Krzysztof Majda, prezes zarządu miejskiego OSP w Turku, w 2019 roku zrealizowane zostały prawie wszystkie zaplanowane działania oprócz Powiatowego Przeglądu Orkiestr Dętych. W tym roku dojdzie on do skutku. Przegląd odbędzie się w czerwcu we Władysławowie.
Zarząd miejski przeprowadził organizowane już od lat Ogólnopolski Turniej Wiedzy Pożarniczej i Konkurs Plastyczny „Zapobiegamy Pożarom”. Odbył się coroczny bal strażacki, Turniej Piłki Nożnej Halowej dla drużyn OSP czy Dzień Strażaka. –My bazujemy na pomieszczeniach OSP Turek i bez zrozumienia i zaangażowania prezesa Zbigniewa Rogodzińskiego wiele zadań nie udałoby się zrealizować, za co bardzo dziękuję – mówił Krzysztof Majda. Nie odbyłyby się również bez wsparcia Urzędu Miejskiego w Turku, które ma nie tylko honorowe patronaty nad konkursami i imprezami sportowymi, ale wspiera strażaków finansowo.
Majda wspominając ubiegłoroczne powiatowe zawody sportowo-pożarnicze w Kaczkach Średnich wywołał dyskusję. Skarbnik OSP Henryk Świerk twierdził, że drużyna z Janiszewa powinna zostać ukarana, bo za ich niechlubne zachowanie nie wyciągnięto żadnych konsekwencji. – Jak na mistrzów Polski nie powinni czegoś takiego robić. Tym bardziej, że uczą się od nich młodzi druhowie – podkreślał Świerk. Tym bardziej, że to nie była pierwsza sytuacja kiedy opiekunowi i zawodnikom „puściły nerwy”. Do podobnego zdarzenia doszło kilka lat wcześniej podczas powiatowych zawodów sportowo-pożarniczych na stadionie w Turku.
Po sprawozdaniu z działalności zarządu miejskiego OSP, skarbnik Jan Kaźmierczak przedstawił finansowe. W 2019 wydatki wyniosły 4090, a wpływy 4649 złotych. Na koncie zarządu na koniec roku było 9100 złotych. Po przemówieniach zaproszonych gości druhowie podzielili się opłatkiem.
MŁ
