Przypomnijmy, że park imienia Żerminy Składkowskiej powstał w okresie międzywojennym. Początkowo pełnił ważną rolę w życiu mieszkańców, jednak z upływem lat w wyniku braku odpowiedniej opieki, niszczał. Turkowianie wielokrotnie apelowali o odnowienie ośmiohektarowego terenu, a swoje opinie na ten temat wyrażali między innymi podczas konsultacji dotyczących rewitalizacji parku. Ostatecznie powstał projekt pod nazwą „Pomysłowa. Atrakcyjna. Różnorodna. Kompleksowa – Rewitalizacja Parku Miejskiego narzędziem integracji i aktywizacji mieszkańców Turku”. Koszt prac oszacowano na ponad 19 milionów 800 tysięcy złotych. Wiosną 2018 roku Urząd Miejski w Turku, wraz z wnioskiem o dofinansowanie ze środków unijnych, złożył do Urzędu Marszałkowskiego w Poznaniu w ramach Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego. Na początku tego roku zarząd województwa wielkopolskiego zdecydował, że rewitalizację turkowskiego parku przeznaczone zostanie 14 milionów złotych. W lipcu zarząd województwa wielkopolskiego zwiększył środki na konkurs dotyczący rewitalizacji do 16 milionów 900 tysięcy złotych. Dzięki temu z miejskiego budżetu pokryte zostanie tylko 15 procent wartości inwestycji. W sumie Miasto otrzyma 16,9 mln zł środków zewnętrznych do rewitalizacji Parku Miejskiego im. Żerminy Składkowskiej.

Od soboty, 8 sierpnia, teren parku jest placem budowy. Teren został ogrodzony i obowiązuje zakaz wstępu. Celem projektu jest zapewnienie wszystkim mieszkańcom rekreacji, wypoczynku oraz aktywności i edukacji, przy jednoczesnym podniesieniu jego walorów architektonicznych i przestrzennych. W ramach prac, które zostaną rozłożone na 3 lata, zagospodarowana zostanie zieleń parkowa i zmodernizowana cała gospodarka wodna (stawy, cieki, zastawki). Ponadto powstanie amfiteatr z widownią dla 200 osób wraz z zapleczem oraz szalet miejski. W parku powstanie również kort tenisowy, boisko do koszykówki, plac zabaw, siłownia zewnętrzna, miasteczko ruchu drogowego, plaża miejska oraz wybieg dla psów. Konieczna będzie wycinka ponad 200 z 1260 drzew. Jak zapewniają urzędnicy, to decyzja dendrologa, który ocenił, że większość z nich uschło lub są schorowane. Jego zdaniem to efekt wieloletnich zaniedbań. W ich miejsce zasadzonych zostanie 70 nowych. Zakończenie rewitalizacji planowane jest na 2022 rok.