Wideo: "Nie wypuścimy tego podnośnika z miasta" - konferencja w OSP Turek w sprawie podnośnika

- To decyzja niezrozumiała dla nikogo – uważa świeżo upieczony poseł KO, Michał Kołodziejczak, który wziął udział w konferencji prasowej zorganizowanej w poniedziałek przed budynkiem Ochotniczej Straży Pożarnej w Turku. Rzeczy tyczy się oczywiście podnośnika koszowego, który z komendy PSP ma trafić do jednostki OSP we Władysławowie. Rzecz w tym, że dużo bardziej potrzebny byłby w mieście – uważają druhowie z OSP Turek. Popierają ich mieszkańcy, przedsiębiorcy i władze miasta.
Poniedziałkowa konferencja prasowa była okazją do podsumowania kilkudniowej akcji protestacyjnej strażaków, mieszkańców i włodarzy Turku. Wszyscy oni jednym głosem zdają się mówić: podnośnik jest potrzebny w mieście, a nie w gminie wiejskiej, gdzie najwyższe budynki maja po trzy kondygnacje. Tymczasem w Turku mamy przecież kilka blokowisk, wielkopowierzchniowe sklepy, wysokie hale, obiekty użyteczności publicznej… To, że podnośnik ostatecznie znalazłby swoje miejsce w garażu druhów w mieście, nie wykluczałoby przecież jego użytkowania i poza granicami Turku. Centralne położenie stolicy powiatu wręcz umożliwi szybkie dotarcie urządzenia tam, gdzie będzie najbardziej potrzebne, w każdy zakątek powiatu – uważa Kołodziejczak.
Po tym jak swój sprzeciw wobec decyzji Komendanta PSP wyrazili strażacy i burmistrz, przyszła kolej na zbiórkę podpisów pod petycją. Ta trwa od czwartku, a jej efekty (już ponad dwa tysiące podpisów) są na bieżąco przesyłane komendantom, zarówno powiatowemu, jak i wojewódzkiemu.
W to, że decyzja w sprawie podnośnika, jest kolejną, polityczną, wymierzoną w Turek, nie wątpi burmistrz Romuald Antosik. – Gdyby tutaj było jeszcze inne miasto podobne do Turku, ale nie. Jesteśmy drugim co do wielkości ośrodkiem miejskim w Wielkopolsce Wschodniej. Tu chodzi o bezpieczeństwo wszystkich mieszkańców – podkreślał w czasie poniedziałkowej konferencji.
Nie wypuścimy podnośnika z Turku!
Małgorzata Marszałek, która zainicjowała akcję zbierania podpisów pod petycją nie ukrywa, że nie ma zamiaru kończyć i to pomimo nieprzyjemnej sytuacji, która spotkała ją ze strony radnego Dariusza Jasaka w niedzielę. – Jeśli zbiórka podpisów pod petycją nic nie da i decyzja komendanta pozostanie bez zmian, zablokujemy drogę! Nie wypuścimy tego podnośnika z miasta – deklaruje.
Wszystko wskazuje na to, że takiej konieczności, przynajmniej na razie, nie będzie. Kilka minut po godz. 12:00 na stronie KP PSP w Turku ukazał się oficjalny komunikat. Z jego treścią zapoznacie się TU
Zapis wideo z dzisiejszej konferencji poniżej

Anna Wiśniewska-Kocik
Dziennikarka Turek.net.plFB
email: ania@turek.net.pl