Frida, którą w ubiegłą środę można było oglądać w bibliotece publicznej w Turku, to już piąta propozycja dla miłośników kina, działającego od października, Bibliotecznego Klubu Filmowego. Tradycyjnie spotkanie poprzedziła prelekcja filmowego specjalisty. Tym razem organizatorzy zaprosili Piotra Maciantowicza - aktywnego działacza DKF Kamera z Poznania, prowadzącego noce filmowe w liceum plastycznym im. Piotra Potworowskiego w Poznaniu, moderatora dyskusji „Animal Colective” w księgarni Bookarest w Poznaniu, pracownika Kina MUZA oraz wykładowcę w projekcie Nowe Horyzonty Edukacji Filmowej. Prelegent przybliżył zebranym historię powstania filmu, opowiedział o życiu malarki, a także zdradził tajniki, które w znaczny sposób ułatwiły percepcje działa.

Sam seans zaś był czystą przyjemnością zmysłową, głównie za sprawą zapadających w pamięć obrazów, będących mniej lub bardziej bezpośrednim nawiązaniem do prac meksykańskiej artystki. Duży wpływ na doznania oglądających wywarła także intensywna kolorystyka pokazywanych scen. Widownię, w przeważającej części kobiecą, przede wszystkim jednak urzekła opowiedziana w nieszablonowy sposób historia Fridy Kahlo. Pragnienie życia połączone z nieuchronnym zbliżaniem się do śmierci, siła kobiecego charakteru, temperament i wreszcie inspiracje czerpane z tragicznej miłości to tematy, najczęściej poruszane w trakcie poseansowej dyskusji.

Tych, którzy nie mogli uczestniczyć w środowym spotkaniu Bibliotecznego Klubu Filmowego zapraszamy już na kolejny seans, który odbędzie się 6 marca o godz. 17.00. Tym razem zobaczyć będzie można adaptację „Gnoju” Kuczoka czyli „Pręgi” w reż. Magdaleny Piekorz.

ED