Miał prawie 5 promili, znaleźli go w aucie na poboczu
Weekend przed nami, ale choć czas zabawy dopiero nadchodzi, to trudno miłośnikom trunków będzie przebić pewnego mieszkańca Janowa, który mało co osiągnąłby wynik 5 promili alkoholu w organizmie.
Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Turku, do zdarzenia doszło w czwartek 18 września. Około godz. 13:00 w samochodzie stojącym na poboczu jednej z dróg znaleziony został mieszkaniec Janowa. Mężczyzna był tak pijany, że musiał trafić do turkowskiego szpitala. Jego upojenie było tak znaczne, że – mówiąc kolokwialnie – nie był w stanie „dmuchnąć w balonik”. Mieszkańcowi gminy Brudzew pobrano więc krew i badanie zaowocowało zatrważającym wynikiem 4,75 promila.
Sprawę alkoholowego rekordzisty badają policjanci, którzy muszę teraz ustalić, czy mężczyzna na pewno kierował samochodem, w który go znaleziono w „stanie niemocy”. Wiadomo, że rankiem delikwent odwoził córkę na przystanek. Czy już wtedy był pod wpływem alkoholu? A może wypił później? - to wszystko mężczyzna będzie musiał teraz wyjaśnić stróżom prawa.
AW
Źródło: KPP w Turku