Posłowie PiS zwarli szyki. Zajmą się marketami, wiatrakami, wspieraniem TSI
We wtorek 24 listopada w Turku odbyła się konferencja z udziałem trzech posłów-debiutantów. Ryszard Bartosik, Leszek Galemba i Waldemar Buda mówili o swoich planach i zamierzeniach, które chcą zrealizować. Przy okazji dowiedzieliśmy się, że oprócz posła z Kowali Pańskich mamy jeszcze poniekąd „posła z Turku”, gdyż właśnie z Turku pochodzi Waldemar Buda, który kandydował i zwyciężył w Łodzi.
Jak zauważył Ryszard Bartosik, wtorkowa konferencja to symboliczne rozpoczęcie współpracy posłów na rzecz wielkopolski wschodniej i rejonu łódzkiego. – Jesteśmy już po ślubowaniu. Jesteśmy pełnoprawnymi posłami. Bardzo się cieszę, że koledzy są dziś ze mną. Chcemy razem współpracować. Chcemy działać na rzecz naszych regionów, a jednocześnie współdziałać. Jak wiadomo, w jedności siła. Raz jeszcze dziękujemy wyborcom za oddane głosy, za to, że poszli do głosowania, poparli Prawo i Sprawiedliwość. Powiat kolski i turecki mają bardzo dużo wspólnego. Niestety mają dużo wspólnych problemów. Po to jednak zostaliśmy posłami, by rozwiązywać problemy. Jesteśmy też bardzo blisko Łodzi, jest przecież w Turecka Strefa Inwestycyjna, w ramach Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. W tym kontekście współpracę z posłami z Łodzi również chcemy nawiązać, szczególnie, że Waldek Buda jest z Turku. Pamięta o Turku i chce nas wspierać – wyjaśniał Ryszard Bartosik.
Waldemar Buda to poseł z Łodzi, ale jednocześnie i z Turku. Pochodzi stąd, tu się urodził. Tu mieszkają jego rodzice, tu ukończył szkołę średnią. Jego losy potoczyły się tak, że obecnie mieszka w Łodzi i tam uzyskał mandat. – Dziś musimy zabiegać o miejsca pracy dla Turku. To bardzo ważne dla Turku. ŁSSE i jej podstrefa TSI mają wielkie możliwości rozwoju. (…) Będziemy zabiegać o to, by inwestorzy interesowali się tą częścią strefy. Przypomnę, że ŁSSE zajmuje już dziś 3 województwa i to jest 1 330 hektarów terenów inwestycyjnych. Liczymy na to, że ta współpraca pozwoli na ściąganie inwestorów. Pomoże samorządowi, bo to tak naprawdę rola samorządu, ale my będziemy wspierać samorząd w tym zakresie – powiedział podczas konferencji poseł Buda.
Waldemar Buda obiecał, że PiS zajmie się tym, by Polacy z dnia na dzień nie byli stawiani w sytuacji, gdy nieopodal ich domostw ktoś postawi olbrzymią elektrownię wiatrową. Powstał pomysł, by wprowadzić regulacje prawne, na mocy których wiatrak będzie musiał być usytuowany co najmniej 2 km od zabudowań: – Jak grzyby po deszczu powstają takie wiatraki. Chcemy nie tyle z tym walczyć, co to uregulować. (…) Zakładamy wprowadzenie odległości 2 km od zabudowań w celu uczynienia tych inwestycji przyjaznymi dla ludźmi. To musi się rozwijać, ale na jasnych zasadach. W wielu krajach jest przyjęta norma 2 km, a są kraje, gdzie są to 3 km.
Poseł Buda mówił także podczas konferencji o tym, że konieczne jest zajęcie się sprawą marketów. Nie chodzi o walkę z sieciami handlowymi, chodzi jednak o sprawiedliwy podział dochodów i podatków wynikających z działalności takich sklepów: – Będziemy mocno wspierać projekt branżowego podatku od sklepów wielkopowierzchniowych. Miejmy nadzieję, że to się wydarzy jak najszybciej. Nie możemy patrzeć na to, jak mali kupcy rezygnują z działalności z powodu nieopłacalności, a zarazem państwo nie ma nic z tego, że taki market funkcjonuje.
Wątpliwości co do tego, że współpraca da pozytywne efekty, nie miał poseł Galemba. – Jesteśmy sąsiadami. Jesteśmy „ścianą wschodnią” i jesteśmy zostawieni, opuszczeni. Większość inwestycji odbywa się w Poznaniu,w części północnej wielkopolski. Nie mamy powodów do radości. (…) Obiecuję koledze posłowi Ryszardowi Bartosikowi pełną współpracę – mówił poseł Galemba deklarując, że bliżej przyjrzy się m.in. problemowi „głodu” ziemi rolniczej, a także kwestii wzmacniania przemysłu.
AW