Święta państwowe bez przemówień polityków? Wojtkowiak ma dość agitacji i krytykuje posła
Tłumy polityków i samorządowców, przedstawicieli partii i stowarzyszeń, kwiaty i znicze, przemówienia – taki obraz wydarzeń znamy doskonale z obchodów 11 listopada, 1 września, 17 września itd. Czy możliwe jest, że dana uroczystość do pomnikiem podzieli się na kilka alternatywnych? Taką ewentualność zapowiedział radny Andrzej Wojtkowiak ostrzegając, że jeśli choć raz ktoś, np. poseł, swoim przemówieniem wejdzie na drogę agitacji, to w Turku zacznie się organizować kilka uroczystości, by mieszkańcy nie musieli słuchać politycznych wywodów.
W piątek 25 listopada odbyła się XXI sesja Rady Powiatu Tureckiego. Podczas obrad głos zabrał radny Andrzej Wojtkowiak, zniesmaczony przebiegiem obchodów Święta Niepodległości. Zdaniem Wojtkowiaka czas już sprawić, by takie dni, jak 11 listopada, nie były dniem przemawiających polityków.
Zdaniem Andrzeja Wojtkowiaka starosta Mariusz Seńko, jako członek Komitetu Obchodów Świąt Państwowych, powinien zapobiec występom polityków.– Przykładem niech będzie 11 listopada. Nasz poseł, co prawda krótko, ale jednak prowadził agitkę partyjną. To jest niedopuszczalne! Oświadczam w tym miejscu publicznie, że jeżeli coś takiego się powtórzy, będę pierwszym, który zaproponuje zorganizowanie alternatywnych obchodów przez delegacje, które zgadzają się z moją sugestią.
W sali obrad nie był obecny poseł, więc nie mógł odnieść się do słów radnego powiatowego. Starosta Seńko nie komentował szerzej wniosku Andrzeja Wojtkowiaka, gdyż nie spotkał się krytycznymi opiniami na temat wystąpienia posła w dniu 11 listopada.
AW