Wczoraj naprawili, dziś znów nie działa, czyli kłopotów z windą w szpitalu ciąg dalszy

Jak się okazuje, naprawiona wczoraj popołudniu winda w starej części szpitala w Turku, dziś znów jest nieczynna. W szpitalu ponownie zapanował chaos związany przede wszystkim z transportem pacjentów pomiędzy oddziałami.
Z samego rana otrzymaliśmy sygnały, że naprawiona w dniu wczorajszym (7 stycznia) winda, stanowiąca ważny element komunikacji wewnątrz szpitala, znów jest nieczynna. Będąc z wizytą w szpitalu byliśmy świadkami sytuacji kiedy pacjentka w podeszłym wieku, z problemami w poruszaniu się, po wykonaniu zdjęcia rentgenowskiego nie mogła zostać zawieziona z powrotem na oddział. Kobieta czekała blisko dwie godziny pod niedziałającą windą. Koniec końców personel nie mając innego wyjścia z kłopotliwej sytuacji, postanowił pomóc pacjentce wejść schodami na wyższe piętra szpitala.
O kłopotach z windą pisaliśmy w dniu wczorajszym:
https://www.turek.net.pl/powiat/26277-klopoty-z-winda-w-turkowskim-szpitalu
Wg dyrekcji szpitala, jak informowaliśmy wczoraj, problem z niedziałającą windą polega na remontach i wymianach drzwi przeciwpożarowych. Jak informuje nas osoba pracująca na co dzień w szpitalu, powód przestojów windy jest całkowicie inny. Według pracownika problem związany jest ze zmianą firmy serwisującej urządzenie.
Jaki będzie finał chaosu panującego znów w szpitalu? Czy problem zostanie rozwiązany dopiero jak dojdzie do tragedii?
MS
