Stowarzyszenie "Koniczynka" gościnie u św. Anny
W naszej ojczyźnie znaleźć można wiele zachwycających miejsc. Przywodzą one często jakieś wspomnienia, dają szereg wzruszeń, stają się natchnieniem dla dalszej pracy, wskazówką jak żyć. W takie oto miejsce wybrali się 26 września członkowie Stowarzyszenia „Koniczynka” z Władysławowa. Ruszyli na południe, na Śląsk, by tam zwiedzić miejsca związane z przede wszystkim z kulturą sakralną, ale również z historią III powstania śląskiego.
W pierwszym dniu podróży dwadzieścioro sześcioro uczestników wyprawy odwiedziło właśnie Górę św. Anny, która jest miejscem bardzo ważnym w sercu każdego Ślązaka. To tu stoi przepiękna bazylika, która wyrosła na przekonaniu mieszkańców w świętość tego miejsca, ale to również tu w 1921r. toczono najkrwawsze walki o przynależność Górnego Śląska do odradzającego się państwa polskiego. Góra św. Anny obudziła więc w sercach pielgrzymów z Władysławowa wszystko to co dla Polaków święte. Tego samego dnia uczestnicy zwiedzili Muzeum Sztuki Sakralnej w Ligocie Dolnej prezentujące dzieła sakralne z różnych epok kulturalnych, a także Sanktuarium św. Jacka w Kamieniu Śląskimi i Muzeum Krzyża Świętego.
W drugim dniu członkowie „Koniczynki” udali się do Mosznej. To tu znajduje się imponujący, pochodzący z XVIII wieku Pałac należący do śląskiego rodu Tiele-Wincklerów, potentatów przemysłowych. W historii pałacu dominują burzliwe dzieje. Dotyczy to zarówno samego rodu, jak i pałacowych murów, które nie ominęły pożary, a w 1945r. Bolszewickie rabunki. Przepiękne pałacowe wnętrza i baśniowy wygląd zewnętrznych murów wzbudzają zachwyt i na długo zapadną w pamięć zwiedzających.
Wszystkim tym, którzy poszukują podróżniczych inspiracji polecamy zatem do odwiedzenia ten przepiękny fragment Górnego Śląska.
Autor:A.P.
materiał prasowy nadesłany
Dodatkowe zdjęcia do artykułu
2
3
