Zbierały datki dla rówieśników z Papui Nowej Gwinei. Dzieci z Malanowa kolędowały w gminie
Najpierw samodzielnie szykowali sobie stroje i rekwizyty, ogłaszali swoją akcję i szukali sobie opiekunów. Potem ruszyli w teren. 77 małych kolędników ze Szkoły Podstawowej w Malanowie odwiedzając mieszkańców gminy, zbierało datki dla swoich rówieśników z Papui Nowej Gwinei.
Tradycyjnie kolędnicy po świętach Bożego Narodzenia obchodzili domy gospodarzy, a za życzenia pomyślności otrzymywali przysmaki i datki pieniężne. Do tej tradycji postanowiła nawiązać katechetka Małgorzata Przybylak ze Szkoły Podstawowej w Malanowie. Po dwuletniej, spowodowanej pandemią przerwie, mali kolędnicy ponownie wyruszyli z kolędą misyjną do wielu domów w Malanowie, Grąbkowie, Feliksowie, Kotwasicach i Rachowie, by dzielić się radością z przyjścia na świat Zbawiciela, a modlitwą i ofiarą wspierać swoich rówieśników z Papui Nowej Gwinei.
– Już w czasie Adwentu na lekcjach religii dzieci poznawały życie, tradycje, religię, a także problemy z jakimi borykają się ich rówieśnicy w Papui Nowej Gwinei. Uwrażliwieni na biedę duchową i materialną dzieci z krajów misyjnych, postanowiły im pomóc – mówi Małgorzata Przybylak.
W szkole powstało 10 grup kolędniczych (w sumie 77 uczniów). Dzieci musiały samodzielnie poszukać sobie opiekunów. W Kotwasicach tego trudu podjęły się Marzena Szamburska, Ewelina Herbich i Karolina Gałężewska, w Grąbkowie Ewelina Kulec, w Feliksowie Aneta Włodarczyk, Małgorzata Lament oraz Katarzyna Kubiak i Aneta Czerniak, w Rachowie Katarzyna Walaszczyk, a w Malanowie Marek Nowicki , Arkadiusz Musiałkiewicz i Małgorzata Przybylak. Odwiedzając domy, dzieci śpiewały kolędy oraz przedstawiały krótką scenkę misyjną. W sumie w czasie akcji dzieciom udało się zebrać 5,8 tysiąca złotych. Pieniądze zostały przesłane na konto Papieskich Dzieł Misyjnych Dzieci.