Promocja dziedzictwa kulturowego, czyli wydarzenia dla lokalnej społeczności

Wydarzenia, które mają integrować i rozwijać lokalną społeczność zostały zapisane przez Stowarzyszenie TURKOWSKA UNIA ROZWOJU – T.U.R. w Lokalnej Strategii Rozwoju na lata 2023-2027. Jednym z nich, które zostało zawarte w Harmonogramie Planu Komunikacji na rok 2025 pod hasłem Promocja dziedzictwa kulturowego był pokaz kulinarny, odwołujący się do dawnych tradycji kulinarnych, z wykorzystaniem dziko rosnących ziół. Pokaz odbył się w dniu 27 lipca 2025 r. podczas pierwszego festiwalu rzemieślniczo-historycznego, zorganizowanego przez gminę członkowską stowarzyszenia – Kościelec.
Festiwal i finansowanie
Festiwal pod znamienną nazwą ,,Kościelec - miejsce, w którym kości zostały rzucone’’, odbył się w związku z realizacją projektu pod tą samą nazwą, finansowanego przez Turkowską Unię Rozwoju – T.U.R. ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach programu LEADER.
Koncert otwarcia i klimat wydarzenia
Przypomnijmy, iż było to niezwykle doniosłe wydarzenie, którego oficjalne rozpoczęcie poprzedził koncert zespołu Rodzianice w Kościele pw. św. Andrzeja Apostoła w Kościelcu, podczas którego trzy panie wykonujące podniosłe i klimatyczne utwory, wprowadziły zgromadzonych w średniowieczny klimat z pogranicza światów sacrum i profanum. Trzeba przyznać, iż było to niesamowite wydarzenie, pozwalające na poczcie ducha epoki.
Stanowiska edukacyjne i turniej rycerski
Od samego południa, w bezpośredniej bliskości kolskiego zamku w Gozdowie (gm. Kościelec), gdzie odbywał się festiwal, na zwiedzających czekały specjalnie przygotowane stanowiska edukacyjne, na których edukatorzy przybliżali poszczególne rzemiosła, mające swój średniowieczny rodowód. W taki to przystępny i ciekawy sposób bazujący na ruchu living history przybyli mieszkańcy, mogli dowiedzieć się na czym polegała praca średniowiecznego skryby, jakich magicznych i naturalnych składników używały zielarki, z ilu kutych kółek składa się kolczuga, czy chociażby – kim był średniowieczny ptasznik. Moc atrakcji zdecydowanie pokonała kapryśna pogodę i samo wydarzenie zgromadziło pokaźną ilość publiczności. Można było to zauważyć chociażby podczas pokazu mody średniowiecznej. Jednak najwięcej emocji i ciekawości budził prawdziwy turniej rycerski, który oglądały tłumy osób. Wojownicy z różnych stron Polski, a nawet Niemiec pokazali, czym jest prawdziwa sztuka wojenna, oparta o etos rycerski. Panowie dopingowani przez loże dam i pacholęta, poszczycili się niesamowitą tężyzną fizyczną i pomysłowością, zdecydowanie wciągając publiczność w świat średniowiecznej Polski.
Po skończeniu turnieju i wręczeniu nagród zwycięzcy, całe wydarzenie miało swój koniec, wedle maksymy - wszystko co dobre, kiedyś się kończy.
Pokaz tradycji kulinarnych
Pokaz tradycji kulinarnych stanowił także jedną z atrakcji festiwalu, która za sprawą Turkowskiej Unii Rozwoju – T.U.R. i zaproszonego przez nią Maksymiliana Przybylskiego zmaterializowała się w postaci barszczu i stoiska z ziołami.
MAX GOTUJE Z NATURY – kuchnia inspirowana tradycją
Maksymilian Przybylski, znany w mediach społecznościowych pod pseudonimem MAX GOTUJE Z NATURY – jak zwykle nie zawiódł, dostarczając poza sporą dawką wiedzy, także wrażeń smakowych. Nawet najwięksi zwolennicy diety mięsnej, nie mogli wyjść z podziwu, że barszcz przyrządzony na bazie warzyw i dziko rosnących ziół, może smakować tak wybornie, niczym nie ustępując (a nawet – naszym skromnym zdaniem – go przewyższając) barszczowi na wywarze mięsnym. Max jako zawodowy kucharz, miłośnik przyrody i gotowania w zgodzie z naturą, wykorzystując dzikie rośliny jadalne, nawiązał do zwyczajów kulinarnych naszych przodków gdyż to, co stara się przede wszystkim pokazywać w kuchni, odwołuje się do tradycji polskich, z uwzględnieniem regionalnych produktów i sezonowości.
Dzikie rośliny w jadłospisie wczesnego średniowiecza
Warto zauważyć, iż dzięki badaniom archeobotanicznym, etnograficznym i przekazom historycznym dotychczas udało się zidentyfikować aż 147 gatunków roślin dziko rosnących, które żyjący we wczesnym średniowieczu, mogli spożywać. Zbierano przede wszystkim rośliny – w całości lub w części: kłącza, cebule, korzenie, łodygi, liście, nasiona, owoce. W mniejszym stopniu interesowano się „produktami” czy płodami ziemi pochodzenia zwierzęcego, takimi jak: miód dzikich pszczół, ślimaki i małże (często wykorzystywane jako pożywienia dla zwierząt hodowlanych), czy ptasie jaja. Wówczas zbieractwo miało charakter sezonowy. Najwięcej zbierano wczesną wiosną, podczas przednówka, trwającego od końca lutego aż do „pierwszej trawy”, czyli do czasu, kiedy zapasy zgromadzone na zimę nie były już wystarczające. Późną wiosną i wczesnym latem zbieractwo służyło urozmaiceniu lub przyprawieniu jadanych potraw. Z kolei późnym latem i wczesną jesienią, zbiory miały pomóc w przeżyciu zimy. Jak wskazują badania to, co szczególnie przypadło gustom smakowym naszym proplastom, to niewątpliwie kwaśne polewki, które najczęściej powstawały właśnie na bazie kwiatów, liści oraz łodyg. Wykorzystywano do nich liczne odmiany szczawiu takie jak choćby: szczaw kędzierzawy, polny i zwyczajny. Dużą popularnością przy sporządzaniu kwaśnych polewek odznaczał się barszcz, lebioda, czyli komosa biała, czy też pokrzywa, a także wiele gatunków rdestu.
Lokalni wytwórcy i certyfikowane produkty
Wydarzenie poza wymiarem edukacyjnym i rozrywkowym miało również na celu promowanie lokalnych rękodzielników, a przede wszystkim wytwórców, których jakość wyrobów odznacza się wysoką jakością, potwierdzoną znakiem PRODUKT CERTYFIKOWANY ZIEMII TURA. Nie zabrakło stoisk ze zdrowymi miodami i przetworami oraz wyrobami z lawendy, z drewna, włóczki, a także esencji probiotycznych i innych zawierających żywe kultury bakterii, przyjaznych dla człowieka i środowiska, w którym żyje.
Pierwsza edycja i zapowiedź ciągu dalszego
Wydarzenie odbyło się w tym roku po raz pierwszy i nie ma jak dotąd swojego odpowiednika w regionie – w takim wymiarze i z takim rozmachem. Mamy nadzieję, że w przyszłości będzie kontynuowane.
Obecnie Turkowska Unia Rozwoju – T.U.R. przygotowuje kolejne przedsięwzięcie w ramach cyklu Cudze chwalicie, swego nie znacie, adresowane do starszych i młodszych mieszkańców obszaru objętego strategią, tj. gmin: Brudzew, Dobra, Kawęczyn, Kościelec,Malanów, Przykona, gm. Turek, Władysławów – spotkanie z ptasznikiem Mateuszem Moszczyńskim w dniu 12 listopada br.
Więcej o wydarzeniu dowiecie się tu: https://www.turek.net.pl/kalendarium-imprez/39829-spotkanie-z-mateuszem-moszczynskim-ornitologiem-ptasznikiem-i-pasjonatem-przyrod

źródło: materiał prasowy nadesłany / sponsorowany








