Piknik pod bocianim skrzydłem

Świetna zabawa, rewelacyjna pogoda, moc atrakcji i uczestnicy, najlepsi pod słońcem - to w skrócie opis pikniku rodzinnego „Z Bocianem”, jaki miał miejsce 26 maja na kompleksie „Orlik 2012” we Władysławowie. Sobotnie popołudnie zapewne wszyscy uczestnicy zapamiętają na długo. Radość i energia rozpierała nie tylko dzieci, które licznie przybyły z rodzicami i dziadkami na piknik, ale też emanowała z młodych artystów i udzielała się wszystkim, którzy byli obecni na kompleksie przy Szkole Podstawowej.
Nic tak nie sprawia radości dzieciom, jak zabawa z rówieśnikami na świeżym powietrzu. Jeszcze lepiej, gdy w tej zabawie uczestniczą całe rodziny. Tak właśnie było 26 maja podczas pikniku rodzinnego „Z Bocianem”. Wspaniała impreza, zorganizowana przez Szkołę Podstawową we Władysławowie oraz Radę Rodziców tejże Szkoły, przy patronacie Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, zgromadziła mnóstwo osób, których wręcz oniemiały atrakcje, przygotowane przez organizatorów.
Na wstępie uczestników spotkania powitał piknikowy hymn, wyśpiewany przez jedną z uczennic szkoły. Z racji tego, że termin przypadał na dzień 26 maja, nie mogło obyć się bez życzeń dla wszystkich mam. Ale dzieci nie zapomniały również o tatusiach. Zaprezentowały krótką część artystyczną, w której poprzez piosenki i wiersze chciały podziękować rodzicom za miłość i opiekę. Poza piosenkami, dedykowanymi mamusiom, było też mnóstwo innych, w których mali artyści prezentowali swoje umiejętności wokalne i taneczne. Na scenie pojawiali się wokaliści oraz całe zespoły.
Scena nie była jednak jedyną areną atrakcji. Tuż obok sceny czekały na spragnionych wrażeń dmuchane zjeżdżalnie i trampoliny. Na zielonej murawie boiska animatorzy sportu zapraszali do udziału w konkurencjach sportowych. Z racji tego, że Szkoła propaguje zdrowy styl życia, na rodziców, dziadków czy opiekunów dzieci czekali ratownicy medyczni, którzy chętnym mierzyli ciśnienie i badali poziom cukru we krwi. A to nawet nie połowa niespodzianek, jakie czekały na uczestników pikniku.
Wspaniałe widowisko urządzili strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej we Władysławowie, którzy na oczach zgromadzonych przerobili auto na kabriolet, a następnie podpalili go, by w niesamowicie szybkim tempie ugasić pożar i zażegnać niebezpieczeństwo. Widząc zapierającą dech w piersiach akcję gaśniczo-ratowniczą, zapewne niejeden chłopiec zamarzył, by w przyszłości zostać strażakiem.
Ale z pewnością równie silne były marzenia o byciu rycerzem, które wzniecili wojowie z grodu Tura, przenosząc wszystkich w czasy średniowiecznych walk rycerskich. Wojownicy nie tylko sami zaprezentowali pokazy walk rycerskich i przybliżyli wszystkim życie wojowników sprzed wieków, ale też pozwolili przyodziać się w zbroję i poczuć ducha średniowiecza.
Jeśli ktoś myśli jednak, że jak na jeden piknik, było to sporo atrakcji, to z pewnością zdziwi się, bo to zaledwie część, z przygotowanych na ten dzień niespodzianek. Dzieci mogły bowiem podziwiać też wspaniały pokaz judo. Widowiskowe salta i skoki, połączone z hipnotyzującą muzyką sprawiły, że wielu osobom wręcz odjęło mowę.
Poza wspólną zabawą, organizatorzy postawili przed sobą również pewne cele. Jednym z nich była zbiórka pieniędzy. Stąd też zorganizowana loteria fantowa z bardzo atrakcyjnymi nagrodami zasiliła budżet szkolnego Związku Harcerstwa Polskiego, a stoiska zakupowe, przygotowane przez poszczególne klasy zasiliły budżety tych klas. I jeśli dołożyć do tego świetną muzykę, rozbrzmiewającą na całym boisku oraz wspaniałe majowe słońce, to rysuje się obraz niezapomnianego pikniku, który zapewne wszyscy zapamiętają na długo. A na pewno zapamiętają go boćki, spoglądające na bawiących się ze szkolnego komina, bez których piknik nie byłby taki wspaniały i wyjątkowy.
materiał prasowy, autor: MW

Marcin Derucki dla Turek.net.pl
Redakcja Turek.net.plFB
email: redakcja@turek.net.pl
telefon: 787 77 74 72