Kawęczyn: Przewodniczący wezmą mniej kasy
W maju w Kawęczynie dokonała się samorządowo-polityczna rewolucja, gdy zmodyfikował się tam skład prezydium Rady Gminy przez wejście do tego gremium panów Geblera i Kasprzaka. Na tym nie koniec zmian, gdyż już wiadomo, że obecnie przewodniczący pobierać będą niższe uposażenie, niż im właściwie przysługiwało.
Takie rozstrzygniecie przyniosła czwartkowa, XXXIV sesja. Wtedy to radni pochylili się nad projektem uchwały, dotyczącym ustalenia miesięcznego ryczałtu dla przewodniczącego i wiceprzewodniczącego Rady, diet dla radnych oraz sposobu ustalania należności z tytułu zwrotu kosztów podróżny służbowych radnych.
Przedłożony radnym projekt zakładał ustalenie za udział w pracach Rady miesięcznego ryczałtu dla przewodniczącego Rady w wysokości 37 diet (a nie jak dotychczas 42), ustalonych na zasadach stosowanych jak przy podróżach służbowych na terenie kraju. W przypadku wiceprzewodniczących ta ilość diet miała wynieść 25, a nie jak to było wcześniej 30.
Wspominany projekt został przyjęty, ale cięcia mogły być jeszcze bardziej restrykcyjne. Otóż były już przewodniczący Krupiński zaproponował, aby do projektu uchwały wprowadzić obniżenie ryczałtu dla przewodniczącego i wiceprzewodniczących za każdą nieobecność na sesji Rady Gminy lub na posiedzeniach Komisji Rady Gminy w wysokości diety pobieranej przez radnego Rady Gminy tj. 6 diet.
Pomysł ten przepadł błyskawicznie, gdyż opowiedział się za nim jedynie sam Krupiński, który przy okazji usłyszał od jednego z radnych pytanie, czemu nie proponował podobnych rzeczy, gdy sam stał na czele Rady Gminy.
Gwoli ścisłości - zgodnie z rozporządzeniem Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 29 stycznia 2013 r., od dnia 1 marca 2013 r. dieta z tytułu podróży służbowej na obszarze kraju wynosi 30zł (za dobę podróży).
AW