4. Maraton Koleżeński
28 sierpnia już po raz czwarty odbył się Maraton Koleżeński zorganizowany przez "Profesora" Krzysztofa Tomaszewskiego.
Swój start Maratończycy rozpoczęli w samo południe w Turku z ulicy Wieniawskiego przy skrzyżowaniu z ulicą Kurpińskiego. Formuła biegu przewidywała "truchtanie" w tempie 6:00, dużo radości oraz jeszcze więcej zabawy. Bieg podzielony był tak aby po 21 kilometrach biegacze mogli zadecydować czy zakończyć bieg na dystansie półmaratonu. Pierwsza połówka wiodła ulicami miasta by następnie wbiec w znacznie bardziej zacienione dukty leśne. Niestety aktorem drugiego planu była iście piekielna aura która towarzyszyła biegaczom aż do mety maratonu.
Perfekcyjna organizacja oraz profesjonalnie przygotowane punkty nawadniania obsługiwane przez Renatkę Tomaszewską, Elę Zając, Iwonę Lewandowską oraz Andrzeja Wojciechowskiego zdecydowanie pomogły wygrać walkę upałem. DZIĘKUJEMY :) Dziękujemy również koledze Robertowi Kowalskiemu oraz Januszowi Rupnikowi za pit-stop na ostatniej prostej.
Maratończycy finiszowali witani gromkimi brawami wbiegając wprost na boisko na Osiedlu Muzyków. Każdy z biegaczy uhonorowany został okolicznościowym medalem. Ale to jeszcze nie koniec atrakcji. Uczestnicy 4 Maratonu Koleżeńskiego zasiedli przy suto zastawionych stołach, następnie mogli dalej "męczyć" nogi w rytm grającego zespołu muzycznego oraz brać czynny udział w konkursach prowadzonych przez organizatorów festynu rodzinnego.
materiał prasowy KB Maraton