Porażka Tura 1921 z wiceliderem
W sobotę 21 października 2017 roku , w 13 kolejce IV ligi, grupa południowa, MGKS Tur 1921 Turek podejmował na własnym boisku wicelidera rozgrywek Victorie Września.
Przed tą rundą nasz Tur zajmował 8 miejsce w tabeli z 18 punktami a nasz rywal 2 miejsce gromadząc 27 punktów. Zdawaliśmy sobie sprawę, że będzie to trudny mecz z wymagającym rywalem, jednak nasz zespół był dobrze przygotowany do tego spotkania. Od początku meczu zespół Tura 1921 atakował, chcąc jak najszybciej zdobyć bramkę. Już w 9 minucie świetną akcje prawą stroną boiska przeprowadził Beniamin Trzepacz, który zgubił obrońcę rywala i wychodząc sam na sam z bramkarzem, oddał strzał z dużego kąta, jednak bramkarz sparował piłkę na rzut rożny. Także zawodnicy Victorii próbowali stwarzać sobie akcję bramkowe, jednak świetnie pracująca obrona naszego zespołu skuteczne broniła dostępu do bramki. Po jednej z akcji gości, po strzale piłka trafiła w słupek bramki Brzostowskiego, a Kuba Młynarski uchronił nas przed dobitką, wybijając piłkę na róg.
W 29 minucie meczu nasz zespół powinien wyjść na prowadzenie. Świetnym prostopadłym podaniem Daniel Błaszczyk obsłużył Bartka Grabowskiego, który wyszedł sam na sam z bramkarzem. Niestety golkiper gości odbił ręką piłkę, wybijając ją na rzut rożny. W ostatnich minutach pierwszej części spotkania ponownie mogliśmy wyjść na prowadzenie. Po akcji w środku pola Daniel Błaszczyk strzelał na bramkę gości, bramkarz wybija piłkę przed siebie a Bartek Grabowski w trudnej sytuacji nie trafił do pustej bramki. Niewykorzystane sytuację niestety się mszczą, w 45 minucie tracimy bramkę „do szatni”, po stałym fragmencie gry, zamieszanie w polu karnym wykorzystał napastnik Victorii. Pierwsza połowa meczu zakończyła się wynikiem 0-1.
Na drugą część spotkania nasz zespół wyszedł jeszcze bardziej zmotywowany. Tur 1921 grając mądrze, starał się wypracować sobie dogodne sytuacje. W 55 minucie meczu Daniel Błaszczyk kolejny raz ruszył lewą stroną boiska, wrzucił piłkę w pole karne, jednak nie trafiła ona do naszych napastników i obrońcy wybili piłkę na rzut rożny. Nasz trener Dawid Jóźwiak, widząc szansę na doprowadzenie przynajmniej do wyrównania, dokonał dwóch zmian, Szymon Izydorczyk zmienił Macieja Malińskiego, a Dmitro Tovstopiat zastąpił Adriana Freta. W 70 minucie meczu, w środku pola Bartek Grabowski otrzymał piłkę, mijając dwóch zawodników Victorii wyszedł sam na sam z bramkarzem, atakowany jeszcze przez kolejnego z obrońców przenosi piłkę nad bramką. Niestety kolejny raz potwierdziła się zasada o niewykorzystanych okazjach. W 75 minucie po dośrodkowaniu z prawej strony gości, świetnie do tej pory spisujący się obrońcy Czajka i Pietraszek, zostawili samego napastnika Victorii, który strzałem głową wcisnął piłkę przy samym słupku naszej bramki. Darek Brzostowski mógł tylko odprowadzić piłkę wzrokiem. Przegrywaliśmy 0-2.
W końcówce meczu Dawid Jóźwiak dokonał jeszcze dwóch zmian, Krystian Przybylak zmienił Piotra Bieńka, a Michał Ignaczak zastąpił Damiana Błaszczyka. Mimo kolejnych prób, zespół Victorii nie dał sobie odebrać zwycięstwa i mecz zakończył się wynikiem 0-2. Mimo przegranej nasz zespół pokazał się z bardzo dobrej strony, grając jak równy z równym z wyżej notowanym rywalem. Zabrakło przysłowiowego szczęścia, po świetnie wypracowanych akcjach. Po tym zwycięstwie i remisie Polonii Leszno, zespół Victorii objął prowadzenie w grupie południowej. Nasz zespół nadal zajmuje 8 miejsce w tabeli.
Dziękujemy licznie przybyłym kibicom za doping i wsparcie naszego zespołu. Za tydzień jedziemy do Ostrzeszowa z nadzieją na przełamanie złej passy 2 porażek z rzędu.
Skład Tura 1921:
Dariusz Brzostowski, Kuba Młynarski, Mikołaj Czajka, Piotr Bieniek (78 min. Krystian Przybylak), Rafał Pietraszek, Jakub Lament, Maciej Maliński ( 55 min. Szymon Izydorczyk), Adrian Fret (59 min. Dmytro Tovstopiat), Daniel Błaszczyk (80 min. Michał Ignaczak), Beniamin Trzepacz, Bartosz Grabowski
Pozostali rezerwowi: Mateusz Pawlak, Kacper Kwapisz, Michał Banasiak
Żółtymi kartkami zostali ukarani: Rafał Pietraszek, Jakub Lament, Mikołaj Czajka i Dmytro Tovstopiat.
materiał nadesłany