I tym razem gospodarze postawił nam trudne warunki, od pierwszej minuty byliśmy w ofensywie, ale rywale skutecznie rozbijali nasz ataki. Dopiero po stałym fragmencie udało się pokonać bramkarza Wierzbinka. Doskonały zagraniem w pole karne popisał się Filip Budka, spółka minęła wszystkich w polu i wpadła do bramki.

Na drugiego gola musieliśmy czekać do 18 min. Fantastycznie w polu karym zachował się Paweł Rybak, uderzył mocno piłkę w kierunku bramki a ta odbiła się od poprzeczki i wpadła prosto pod nogi Erykowi Domagalskiemu, a ten wpakował ja do bramki. 4 min później kolejnego gola zdobył Filip Budka i do przerwy było 3-0.

Po zmianie stron stworzyliśmy sobie kilka super okazji, ale bramkarz spisywał się wyśmienicie. W 35 min doskonale ustawiony Jurkiewicz nie dał szans golkiperowi i podwyższył wynik na 4-0. Po jednej z kontr doskonale zagrana została piłka do Bartosza Serafińskiego, a ten zauważył źle ustawionego bramkarza i mocnym strzałem z 25 metrów umieścił piłkę w bramce.

Pod koniec meczu Wierzbinek wykorzystał dekoncentrację Tura i zdołał zmniejszyć rozmiary porażki zdobywając dwie bramki. Mecz zakończył się wynikiem 5-2.

Na wyróżnienie dzisiaj zasługuje postawa naszych obrońców w szczególności Filipa Staszaka i Kacpra Brzostowskiego, którzy doskonale się spisywali w defensywie.

Brzostowski Dariusz