Tur 1921 rundę jesienną nie może zaliczyć do udanych. Mimo dobrej gry, brakowało konsekwencji i szczęścia pod bramką rywali. Niewykorzystane sytuację się mściły i przegrywaliśmy mecze, których nie mieliśmy prawa przegrać. Przed 10 kolejką Tur posiadał 8 pkt., zwyciężając i remisując po 2 razy, przegrywając 5 meczów. Faktem jest, iż Tur 1921 posiada bardzo młody zespół, który potrzebuje czasu aby w pełni zaprezentować swoje umiejętności.

Po dwóch ostatnich porażkach z Tulisią i Sompolnem, Tur do Wilczyna jechał bardzo zmotywowany. Koniecznym było przełamanie złej passy i zwycięstwo, które pozwoli zawodnikom uwierzyć w siebie.

Od początku spotkania Tur prowadził grę na boisku, grając pewnie w obronie, starali się zdobyć bramkę. Jednak także gospodarze starali się stwarzać sobie sytuację bramkowe. Mimo wielu okazji, żadnemu z zespołów nie udało się zdobyć bramki i pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0.

Drugą połowę Tur rozpoczął od silnych ataków, chcąc wyjść na prowadzenie. Co nie udało się w pierwszej połowie, udało się zrobić w 53 minucie. Po błędzie obrońcy, piłkę wywalczył Krystian Przybylak i precyzyjnym strzałem pokonał bramkarza gospodarzy. Bramka ta dodała skrzydeł naszym zawodnikom, co przełożyło się na zdobycie drugiej bramki. Pięknym strzałem w samo „okienko” z 25 metrów popisał się kapitan Tura Beniamin Trzepacz. Gospodarze po stracie 2 bramek w 6 minut rzucili się do ataku, chcąc zdobyć bramkę kontaktową, jednak pewnie grająca linia obrony rozbijała ich ataki. Wilki Wilczyn atakując większą liczba zawodników, zmuszony był odkryć się w obronie, co pozwoliło Turowi na groźne kontry. Niestety ogromna chęć zdobycia kolejnych bramek, powodowała podejmowanie błędnych decyzji. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem Tura 2-0. Po 10 kolejkach Tur zajmuje 10 miejsce w tabeli z 11 pkt. W najbliższa sobotę 13.10. o godz. 16.00 będziemy podejmować na własnym boisku zespół zajmujący 5 miejsce w tabeli Stal Pleszew.

Skład Tura: Szymon Szymański, Rafał Pietraszek, Maciej Maliński, Mateusz Morusiński, Przemysław Perskawiec, Michał Ignaczak, Adrian Fret, Przemysław Kaczmarek, Krystian Przybylak(Urbański), Adam Kąciak( Kowalski), Beniamin Trzepacz(Paruszewski).

Rezerwowi Dariusz Brzostowski, Zbigniew Kowalski, Mateusz Urbański, Mateusz Paruszewski.

Zapraszamy do kibicowania naszym zawodnikom, bardzo tego potrzebują.

materiał nadesłany