Zaskoczenie jest tym większe, że za zawody do Poznania, zawodnicy „Piątki” pojechali bez pierwszego rozgrywającego, który zaledwie dzień wcześniej zaliczył kontuzję. Pomimo straconych dwóch pierwszych setów, podopieczni Malczewskiego odwrócili losy meczu i ostatecznie wygrali całe spotkanie. Tym samym zapewnili sobie miejsce w finale Mistrzostw Wielkopolski III Ligii.

- Zespół kształtował się w trakcie sezonu, dochodzili nowi zawodnicy, którzy wnieśli bardzo dużo. W okrojonym składzie, bez pierwszego rozgrywającego, ciężko było zmotywować chłopaków, przestali wierzyć – mówił trener. – Potem zaskoczyło, drugi rozgrywający pomógł i się udało.

O dobrej grze zawodników „Piątki” wyrażał się z uznaniem trener pokonanego Energetyka, Dominik Hajduk. – „Piątka” zasłużenie wygrała, od trzeciego seta grali doskonale, w pewnym momencie wychodziło im dosłownie wszystko – mówił.

Finał, a tym samym szansa na II Ligę już 19 i 27 marca. UKS „Piątka” powalczy z zespołem TARNOVIA VOLLEYBALL Tarnowo Podgórne, najpierw w Turku, później w Tarnowie. Trener Malczewski szanse na złoto ocenia na 50 procent. – Tanowo to doświadczony zespół, tam grają seniorzy ograni po ligach. Jak tylko uda nam się przywrócić do zdrowia pierwszego rozgrywającego, powalczymy o medal – zapewnia. Ewentualny awans do II ligi to też pytanie do sponsora o zapewnienie odpowiedniego budżetu. Na razie mocno trzymamy kciuki!

KWA