1 września 1939 roku hitlerowcy napadli na Naszą ojczyznę. Od razu rozpoczęto eksterminację polskiej inteligencji. Resztę społeczeństwa planowano zmienić w niewolników. Codziennie dokonywano dziesiątek krwawych masakr. I w tym rozpaczliwym momencie historii Polacy, choć przed wojną skłóceni i podzieleni, potrafili się zjednoczyć. 
Jedność Polaków w wojnie z okupantem przypomina ważną prawdę. Niezależnie od tego, jak skłóceni się wydajemy, pozostajemy jednym narodem. Z każdą mijaną na ulicy osobą łączy nas wspólna przyszłość. Będziemy żyć przecież w jednej Polsce, jakakolwiek ona będzie. Ale oprócz przyszłości, łączy nas też przeszłość i wspólne korzenie. Rocznice, jak ta niedzielna, powinny o tym przypominać, być czasem refleksji i zjednoczenia. Tak bardzo brakuje nam tego na co dzień, zwłaszcza w czasach dwóch obozów politycznych. Bycia za kimś, więc jednocześnie przeciwko komuś. 

Mam nadzieję, że mój start w wyborach, jak i cała lista Lewicy, odmienią ten stan rzeczy. Mam nadzieję, że wreszcie będziecie mogli zagłosować z optymizmem, nadzieją, za przyszłością. Mam nadzieję, że 13 października oddacie głos na Polskę jakiej naprawdę chcecie, Polskę równych szans i równego traktowania, Polskę która dba o wieś i gminę tak samo, jak dba o duże miasta. Życzę Nam tego nie tylko jako liderka Lewicowej listy do Sejmu, ale przede wszystkim jako dziewczyna ze Słupcy, która chce krótszych kolejek do lekarza, leków na receptę za pięć złotych, częstszych pociągów do domu, godnych zarobków i warunków pracy, i wspólnoty która nie zostawia nikogo w tyle. 
Nigdy więcej wojny. Nigdy więcej niezgody i waśni w Narodzie. Łączy nas przyszłość. Sprawmy, żeby była jeszcze piękniejsza od tego co mamy. 

Z podziękowaniami i wyrazami szacunku,
Paulina Nowak
Wielkopolanka, liderka listy Lewicy w Okręgu 37 do Sejmu RP