niedziela 28 kwietnia 2024

Bogny, Walerii, Witalisa

reklama

ET: Dlaczego w Turku nie możemy płacić mniej za śmieci

ET: Dlaczego w Turku nie możemy płacić mniej za śmieci
 

Rozmagnesowanie, czyli jak nie udała nam się demokracja

Wybory samorządowe za pasem, a w lokalnych strukturach ugrupowań politycznych mamy bajzel na niespotykaną skalę.

Niektórzy obserwatorzy stan ten określają bardziej elegancko jako całkowite „rozmagnesowanie” polityczne. I to od prawa do lewa. Bo też odnosi się wrażenie, że nad turkowskimi strukturami partyjnymi nikt i nic już nie panuje. Chaos totalny. Jak to przejawia się konkretnie? Na początek weźmy taki RiP, czyli formację parapartyjną, która bodaj najskuteczniej skonsumowała wynik wyborów z roku 2010. Zdobywając po trzy mandaty w obu najważniejszych radach (powiatowej i miejskiej) ma starostę (Zbigniew Bartosik) i przewodniczącego rady w powiecie (Zdzisław Cichy) oraz szefa rady miejskiej (Marek Pańczyk). Mimo tego spektakularnego, a nawet i na wyrost, sukcesu, to o RiP-ie można powiedzieć wszystko, poza tym, że jest spójną formacją polityczną. Do tego stopnia, że od dwóch lat ekipa starosty Bartosika w powiecie i Marka Pańczyka w mieście grają już nie tylko w przeciwnych drużynach, ale coraz większe między nimi utarczki i animozje przenieśli na sale rozpraw sądowych
Czytaj str. 4

reklama


System śmieciowy - bardziej kosztowny samochód niż można było przypuszczać

Dlaczego w Turku nie możemy płacić mniej za śmieci

Wydaje się, że władze Turku popełniły wszystkie błędy z możliwych, co przekłada się na najwyższą cenę śmieci od mieszkańca w gminach skupionych w Związku Komunalnym „Czyste Miasto, Czysta Gmina”. Dlaczego więc burmistrz Czapla twierdzi, że ktokolwiek mówi o tym, że może nas to kosztować mniej, nie zna się na rzeczy? Bo cena śmieci jest po protu pochodną systemu jaki stworzono – taka konkluzja wyłania się zarówno z wypowiedzi Daniela Tylaka, prezesa Związku, jak i wiceburmistrza Tadeusza Czerwińskiego, jednocześnie członka zarządu Związku. Cóż, płacimy za zafundowany nam w lipcu ubiegłego roku samochód wysokiej klasy, którego utrzymanie kosztuje 4,3 mln zł na rok. A może więcej?

Na 22 gminy, jakie należą do związku „Czyste Miasto, Czysta Gmina”, posiadającego swoją instalację śmieciową w Prażuchach od Kaliszem, to właśnie Turek ma najwyższą cenę za śmieci. Do tej pory w tym niechlubnym rankingu górował nad nami Kalisz (śmieci segregowane potaniały tam z 13,50 na 12,50 od mieszkańca). Tego nie udało się zrobić w Turku. I pewnie nie z powodu opinii miejskich speców od prawa, powtarzanych zresztą jak mantra przez niektórych radnych, że zmieniać cen po wyroku Trybunału Konstytucyjnego nie wolno.

Stąd podczas czwartkowej sesji Rady Miejskiej, 6 lutego, radny Romuald Antosik zadał kilka zasadniczych pytań dotyczących gospodarki odpadami w Turku. Chciał między innymi wiedzieć, dlaczego burmistrz Czapla twierdzi, że objęcie podatkiem od śmieci także nieruchomości niezamieszkałych może obniżyć wysokość podatku śmieciowego jedynie o 2 czy 3 grosze, skoro prezes Związku Komunalnego Gmin „Czyste Miasto, Czysta Gmina” uważa, że co najmniej o 2 złote. Pytał też, na jakich  zasadach PGKiM oraz EKOGAB podzieliło miasto, czy władze miasta mają kontrolę nad strumieniem i asortymentem śmieci. Jakie konsekwencje mogą być dla budżetu miasta, jeśli Orli Staw nie osiągnie wymaganych wskaźników. -Podczas ostatniej komisji komunalnej radny Marczewski załamywał ręce, jak płytki jest zakres wiadomości na temat gospodarki odpadami wśród radnych. To spowodowało, że pojechałem do prezesa Tylaka, ten zakres wiadomości poszerzyć – mówił Antosik.
Czytaj str. 3

reklama


Tuliszkowianie w rozmowach z Jackiem Kurowskim, czyli jak...

Dziennikarz, za sportowcami i mistrzostwami, przemierza świat

O blaskach i cieniach pracy w telewizji, byciu w centrum wydarzeń, spaniu pod skrzydłami rosyjskich samolotów, rozmowach z mistrzami futboluówki i zatargach z Piotrem Kraśką opowiadał w minionym tygodniu Jacek Kurowski. Spotkanie z dziennikarzem i komentatorem sportowym było jedną z atrakcji ferii w Tuliszkowie
Czytaj str. 10 i 11

 

Osiedle Awaryjne

Może bliżej do drogi, ale wciąż daleko od miasta

Być może dachy gdzieś ciekną, ale na osiedlu Awaryjnym zainwestowano już spore pieniądze – tak wynika z wypowiedzi burmistrza Zdzisława Czapli. -Teraz pewnie ktoś powie, że ledwie się w gazecie ukazało, a już ogłosili przetarg na drogę. Ale rzeczywiście tak się akurat składa, że w najbliższym czasie taki przetarg ogłoszony będzie – wyjaśnił burmistrz.

Chyba większą niż gazeta moc sprawczą ma w tym przypadku rok wyborczy. Ubiegłotygodniową publikację w Echu Turku o problemach mieszkańców osiedla awaryjnego nazwał burmistrz Zdzisław Czapla jako publikację „jpdp”, czyli jedna pani drugiej pani powiedziała... Stąd temat znalazł odzwierciedlenie podczas czwartkowej sesji Rady Miejskiej w pytaniu Mariana Marczewskiego. Radny, uprzejmie prosił burmistrza Czaplę, by, jeśli oczywiście może, poinformował o inwestycjach, jakie zrealizowano od 2010 roku przy ulicy Górniczej. I burmistrz był uprzejmy o nich radę poinformować. Czytaj str. 4 i 5


Choć znamy te historie, nadal wyciskają łzy rozpaczy…

Tragiczne koleje syberyjskiej tułaczki

Dokładnie 74 lata temu, 10 lutego radzieccy żołnierze kolbami „zapukali” do drzwi ich domu. Dali 20 minut by spakować cały dobytek. Ale co brać, kiedy obudzone w nocy dzieci płaczą, a cel wyprawy jest nieznany? Pomógł jeden z radzieckich żołnierzy... Opowieść Danuty Chmielewskiej o rodzinnych losach

Kiedy mama płakała, on sam podbiegł do łóżka, wziął pierzynę, związał w supełek, podszedł do szafy i zagarnął wszystko co było. Także torebkę mamusi, która na Syberii uratowała nas od głodu. Z kuchni chwycił chleby upieczone i zapakował na sanie – opowiada turkowianka Danuta Chmielewska, którą jako 5-latkę, wraz z ojcem – ułanem, matką i rodzeństwem wywieziono tysiące kilometrów od domu. Na daleką, mroźną Syberię. Przetrwali ten tragiczny czas, choć nie wszyscy…
Naocznych świadków czasów wojny jest coraz mniej. Spotykają się w swoich kombatanckich i sybirackich organizacjach, wspominają, zawsze z płaczem, bo choć minęło już ponad 70 lat, nie można opowiadać spokojnie. Każdy z nich stracił bliskich, tragicznie. Ich historie są podobne… trzeba je jednak powtarzać. Sybiracy odwiedzają szkoły, uczulają młodzież, uczą historii „z życia”, bo oni pamiętają i walczą o to, by inni nie zapomnieli, by kolejne pokolenia wyciągały lekcje z ich ciężkiego żywota.
Czytaj str. 14


O czasach, których nie mamy prawa powtórzyć

We wrześniu 1939 roku byli jeszcze dziećmi lub bardzo młodymi ludźmi, kiedy Niemcy wkroczyli do Polski. Bohaterom książki ,,Wspomnienia wiecznie żywe”, która w ubiegłym tygodniu ujrzała światło dzienne, nie dane było beztroskie dorastanie, w zamian za to przeżywali tortury i ze strachem myśleli o kolejnych dniach
Czytaj str. 16 i 17


Radni z deficytem wiarygodności, czyli

Buszujący w szpitalu

Od dawien dawna turkowski szpital jest ulubioną grą radnych powiatowych. W rywalizację o laury w dyscyplinie pod nazwą „gra szpitalem” postanowili aktywnie włączyć się politycy miejscy. Naturalnie pod hasłem troski o SP ZOZ

Na samym wstępie należy zaznaczyć, że starosta Zbigniew Bartosik powinien pojawić się na czwartkowej sesji Rady Miejskiej. W najgorszym razie zobowiązać do tego kogoś z kierownictwa powiatu i szpitala. Dlatego czwartkową absencję trzeba traktować w kategoriach błędu politycznego. Zraz jednak wypada dodać, że nie chodzi tu jedynie o fizyczną obecność. Bowiem mając pełną świadomość, że zapraszający politycy z miasta mają zamiar solidnie grillować swoich kolegów z powiatu, przybycie tych ostatnich miało sens pod warunkiem dopracowania się spójnego stanowiska w sprawie szpitala. A z tym jest chyba spory problem. Mocnym dowodem jest tutaj przebieg o tydzień wcześniejszego, wspólnego posiedzenia komisji zdrowia Rady Powiatu oraz komisji zdrowia i pomocy społecznej Rady Miejskiej. W trakcie obrad można było odnieść dwa wrażenia. Po pierwsze – widoczny brak spójnej i klarownej koncepcji sanacyjnych działań lecznicy ze strony jej kierownictwa. Po wtóre zaś – politycy miejscy swoje zainteresowanie sprowadzali nade wszystko do celu – jak „dokopać” powiatowym zwierzchnikom szpitala. Słowem, z jednej strony intelektualna bezradność i brak przejrzystej strategii działania, a z drugiej – chętka politycznego ugrania ile tylko się da. Co razem wzięte, raczej dobrze nie wróży przyszłości tej placówki.
Czytaj str. 4 i 5

 

Spięcie na linii Krzeszewski – Prentczyński

Ile tym razem punkcików ,,zarobił” dyrektor gimnazjum

Z niewinnego pytania sołtysa Andrzeja Tomsa, dlaczego nie został powiadomiony o odwołaniu dojazdów dzieci do szkoły, podczas ubiegłotygodniowej sesji Rady Gminy Malanów, powstała wielka walka na słowa.
Najbardziej oberwało się Sławomirowi Prentczyńskiemu, dyrektorowi gimnazjum, któremu wójt Krzeszewski zarzucił  brak odpowiedniego kontaktu z rodzicami uczniów. I mimo jego nieobecności zaczął naliczać mu „punkciki”
Czytaj str. 9

 

Jubileuszu piętnastolecia w turkowskiej bibliotece nie będzie

Rozwód miasta i powiatu

Radni miejscy postanowili wypowiedzieć powiatowi porozumienie na prowadzenie biblioteki. Powód? Zbyt mała dotacja do tej jednostki. A więc z przypadającego na listopad jubileuszu piętnastolecia wspólnej miejskiej i powiatowej biblioteki nici. Przyjrzyjmy się dotacjom innych wielkopolskich powiatów do bibliotek, czy powiat turecki jest naprawdę taki skąpy w tej materii?
Czytaj str. 6


Jeden procent zostaw w Turku

Zanim rozliczymy się w tym roku z urzędem skarbowym, zastanówmy się komu przekazać 1 procent podatku od naszych dochodów

Czytaj str. 15

Marcin Derucki dla Turek.net.pl
Redakcja Turek.net.plFB

email: redakcja@turek.net.pl

telefon: 787 77 74 72

Podobne artykuły
On po prostu kocha gadać! Jak Dawid Cytrowski...

On po prostu kocha gadać! Jak Dawid Cytrowski przekuł pasję w zawód

21-07-2023
Echo Turku na zakręcie... Mikołajczyk zarzuca...

Echo Turku na zakręcie... Mikołajczyk zarzuca tygodnikowi brak...

26-11-2022
Śmieciowy krajobraz we Władysławowie

Śmieciowy krajobraz we Władysławowie

19-01-2018
ET: Turkowska WOŚP, czyli z rekordem nam do...

ET: Turkowska WOŚP, czyli z rekordem nam do twarzy!

16-01-2018
ET: Starosta zaliczył medialną klapę

ET: Starosta zaliczył medialną klapę

08-01-2018
ET: Magiczna opowieść o świętach w Turku

ET: Magiczna opowieść o świętach w Turku

20-12-2017
reklama
reklama
reklama