sobota 27 kwietnia 2024

Sergiusza, Teofila, Zyty

reklama

On po prostu kocha gadać! Jak Dawid Cytrowski przekuł pasję w zawód

On po prostu kocha gadać! Jak Dawid Cytrowski przekuł pasję w zawód
 

Już jako piętnastoletni chłopak z zacięciem komentował mecze, grającego wówczas na zapleczu ekstraklasy, Tura. Przez kilka lat współpracował z lokalnym tygodnikiem „Echo Turku”, a od czasu kiedy wyjechał na studia do Poznania, to właśnie z tym miastem związał swoją karierę zawodową. 20 kwietnia pojechał do Florencji, żeby na żywo relacjonować mecz Lecha z tamtejszą Fiorentiną. O jego pełnym emocji sprawozdaniu, zrobiło się naprawdę głośno. Dawid Cytrowski nie ma jednak wątpliwości, gdyby nie świetna gra piłkarzy, nikt by o nim nie pamiętał. A on po prostu kocha gadać.

 

reklama

Porzućcie wszelką nadzieję, wy, którzy tu wchodzicie” – pisał wybitny poeta włoski, pochodzący z Florencji właśnie, Dante Aligieri w „Boskiej Komedii” – jednym z najważniejszych dzieł epoki średniowiecza. Kiedy przed tygodniem piłkarze Fiorentiny wygrali z Lechem przy Bułgarskiej aż 4 do 1, nadzieje kibiców Kolejorza na historyczny awans do półfinału Ligii Konferencji zostały niemal pogrzebane, a opuszczający stadion czuli się niemal jak w kolejnym kręgu piekła.

To był chłodny początek maja. Z Dawidem Cytrowskim spotkaliśmy się na stadionie MGKS Tur 1921 Turek. I dobrze, bo jak przyznał sam, miło było wrócić na miejsce gdzie wszystko się zaczęło…

Do Echa zwerbował go Wiesław Klecha. Nastolatkowi bardzo się taka medialna przygoda spodobała. Współpraca trwała przez całe liceum Dawida, a nawet w czasie studenckich wakacji, kiedy to na kilka tygodni wracał z Poznania do rodzinnego Turku. Zresztą wybór studiów dziennikarskich na UAM, przypieczętował jego drogę zawodową. Właśnie w tym czasie trafił bowiem na praktyki do poznańskiego radia Merkury. I tak już zostało.

Dawid dołączył do redakcji sportowej, w której jego gadulstwo, zamiast komuś przeszkadzać, zaczęło być cenionym atutem. Wszystko przez specyfikę radiowego komentarza, w którym na ciszę nie ma miejsca. Tym różni się choćby od transmisji telewizyjnej, w której główną rolę gra jednak obraz. Jak mówi Dawid, na antenie zdarza mu się może nie tyle „ zapomnieć języka w gębie”, co przegapić ważne zdarzenie. Tak było choćby w meczu z Radomiakiem. Gęsta mgła utrudniała widoczność, sprawy nie poprawiało też miejsce, które wyznaczono komentującym. Wszystko to sprawiło, że zdobytą bramkę Cytrowski zauważył dopiero po fakcie. W takiej sytuacji brak wizji sprzyja komentującym.

reklama

Zjeżdżajcie na parkingi, zjeżdżajcie na pobocza! Wielka szansa dla Kolejorza (…) Poznań wstrzymuje oddech, Velde ustawia piłkę na linii oddalonej o 11 metrów od bramki, Velde, strzela Velde, jest GOOOOOL, GOOOOOL, GOOOOOOL!!! Kolejorz prowadzi 2 do 0! Jeśli zwątpiliście, to uwierzcie na nowo! Tu mogą wydarzyć się cuda! Zamarła Toskania, zamarła Florencja! Żyje Poznań, żyje Wielkopolska! Kolejorz o krok od odrobienia strat!

W sezonie 2022/2023 Lech Poznań, jako jedyny zespół z Polski, przebrnął przez fazę grupową i grał w fazie pucharowej Ligii Konferencji Europy. W wyniku losowania trafił na bardzo wymagających przeciwników. Po wyeliminowaniu szwedzkiego Djurgårdens, Kolejorzowi przyszło zmierzyć się z włoską Fiorentiną. Mecz, który nie był transmitowany przez ogólnodostępną telewizję, dzięki temu zyskał popularność wśród radiosłuchaczy. A ci z kolei docenili żywiołowy komentarz Cytrowskiego. Choć sam komentator nie ma wątpliwości – nikt by o nim nie pamiętał, gdyby nie fenomenalna gra Kolejorza. To dzięki pracy piłkarzy, on sam miał możliwość wykazać się na antenie.

Jak mówi Cytrowski, zagraniczne wyjazdy do najłatwiejszych nie należą. Z powodu oszczędności, komentatorzy jeżdżą na nie w pojedynkę. – Znajomi mówią, ze mi zazdroszczą, że podróżuję na koszt podatników – śmieje się Dawid. – Ale to nie takie łatwe. Komentując mecz na wyjeździe jestem zarówno dziennikarzem, jak i technicznym. To ja muszę zadbać o odpowiednią jakość połączenia, wszystko sprawdzić. Pół biedy jeśli mecz odbywa się na terenie Unii Europejskiej.

Kiedy w październiku ubiegłego roku pojechał za Kolejorzem do Beer Sheva w Izraelu na mecz z tamtejszą drużyną, przeżył prawdziwy szok kulturowy. – Nie działały tam żadne ubery i nikt nie mówił po angielsku. Do tego hebrajski alfabet, którego nie potrafiłem rozczytać, więc nawet z zamówieniem taksówki był problem, nie potrafiłem podać nazwy ulicy, na której się znajduję – opowiada Dawid. W środku nocy ze stadionu do hotelu miał więc wracać… na bucie. – Na szczęście z pomocą przyszli mi miejscowi dziennikarze, jak się okazało bardzo mili ludzie. Choć kiedy zobaczyli hotel gdzie mieszkam stwierdzili, że odważny ze mnie człowiek...

Skaczą z radości przedstawiciele Lecha, łapią się za głowy wszyscy kibice zgromadzeni na stadionie, a Artur Sobiech jest bohaterem całego Poznania! Tutaj można stracić głos, tutaj można stracić nerwy, a Lech prowadzi 3 do 0!

Już w ten weekend rusza nowy sezon PKO Ekstraklasy. W przyszłym tygodniu rozpoczną się też eliminacje do europejskich pucharów. Będzie więc sporo okazji do wysłuchania komentarzy Dawida.

*Wszystkie cytaty pochodzą z transmisji meczu Lecha Poznań z Fiorentiną, który odbył się w kwietniu we Włoszech. Słowo pisane nie oddaje jednak emocji towarzyszących Cytrowskiemu. Dlatego koniecznie posłuchajcie skrótu najlepszych tekstów!

 

Anna Wiśniewska-Kocik dla Turek.net.pl
Redakcja Turek.net.plFB

email: redakcja@turek.net.pl

telefon: 787 77 74 72

Dodatkowe zdjęcia do artykułu
On po prostu kocha gadać! Jak Dawid Cytrowski przekuł pasję w zawód
Podobne artykuły
Lokalnie i pysznie! Królestwo malinowego...

Lokalnie i pysznie! Królestwo malinowego pomidora w Tarnowskim Młynie

31 mrz.
Mazurek i Król. Spełnieni w swoich pasjach...

Mazurek i Król. Spełnieni w swoich pasjach społecznicy z gminy Kawęczyn

5 lt.
Najlepsze pomarańcze w mieście! Najstarszy...

Najlepsze pomarańcze w mieście! Najstarszy warzywniak w Turku...

31 st.
Kronikarz i poeta z Wyszyny. Andrzej Burszewski...

Kronikarz i poeta z Wyszyny. Andrzej Burszewski tworzy i dokumentuje...

24-12-2023
Z ołówkiem w ręku. Niesamowite rysunki...

Z ołówkiem w ręku. Niesamowite rysunki Zbigniewa Muszyńskiego...

09-12-2023
Wszystko zaczęło się na imieninach…...

Wszystko zaczęło się na imieninach… Sylwester Dzikowski – rolnik,...

12-11-2023

Komentarze ()

Komentując korzystasz z narzędzia Facebooka. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników. Aby zgłosić naruszenie - kliknij w link "Zgłoś Facebookowi" przy wybranym poście. Regulamin i zasady obowiązujące na Facebooku znajdują się pod adresem https://www.facebook.com/policies

reklama
reklama
reklama