sobota 04 maja 2024

Floriana, Michała, Moniki

reklama

ET: Debatowanie o... debacie

ET: Debatowanie o... debacie
 

Jak pan burmistrz „prawie” zrobił sobie debatę, czyli

Debatowanie o... debacie

Oto jeden Zdzisław Czapla wzywa swojego oponenta Romualda Antosika na publiczną debatę przedwyborczą. Już po bliższym przyjrzeniu się sprawie całe zamieszanie można skwitować znaną z reklamowego filmiku formułką – „prawie jak... zaproszenie na debatę.” I nie trzeba dodawać, że i w naszym przypadkowo „prawie” robi wielką różnicę. Co gorsza, w owym „zaproszeniu” lekceważenie idzie o lepsze z arogancją. Gdyby jakichś niezrozumiałych względów Antosik przyjął przedłożone mu warunki to musiałby zostać uznany za ciężki przypadek kalectwa umysłowego.

reklama

W trzy dni po pierwszej turze wyborów na burmistrza Turku, tj. w środę, 19 listopada do biura, w którym urzęduje Romuald Antosik weszli posłańcy Zdzisława Czapli w osobach wiceburmistrza Mirosława Mękarskiego i pracownika Urzędu Miasta Andrzeja Sochackiego. -Trochę przypominało mi to scenę z filmu Krzyżacy, kiedy Jagiełło stał na górze, a dwaj emisariusze przynieśli mu dwa nagie miecze. (...) Faktem jest, że wiceburmistrz Mękarski i pracownik Urzędu Miasta i radny powiatowy Andrzej Sochacki wręczyli mi kopertę. (...) Wręczono kopertę i w nogi – tak na konferencji prasowej zwołanej w piątek, 21 listopada, ironizował na temat formy zaproszenia go na debatę. Ale mniejsza już o samą formę, chociaż sposób kontaktowania może budzić pewne zdziwienie, wziąwszy pod uwagę fakt, że oponentów dzieli raptem jedno piętro w tym samym budynku
Czytaj str. 10 i 11


Sabat czarownic

Co w Turku nie uchodzi

Jednoznacznie trudno rozstrzygnąć, czy mamy do czynienia z efektem napięć zrozumiałych w toku zaciętej kampanii czy też frustracji spowodowanej zaskakującym wynikiem pierwszej tury turkowskich wyborów.

Faktem jest, że komuś nerwy puszczają. Można by nawet rzec, że ktoś tu chyba, jak to mówią, poszedł po bandzie. A za takie przegięcie trzeba uznać formułkę reklamy wyborczej, że „Turek potrzebuje sprawdzonego gospodarza. A nie spryciarza bez doświadczenia”. Bo choć na wiele rzeczy można przymknąć oko w ferworze zaciętej rywalizacji politycznej, to jednak pewne rzeczy raczej nie uchodzą. Zwłaszcza w przypadku polityka chcącego uchodzić za osobę poważną i poważaną. Dlatego musi zrodzić się grymas zniesmaczenia, gdy swojego oponenta politycznego traktuje się w kategoriach „spryciarza bez doświadczenia”. Nieładnie, Panie Burmistrzu, oj nieładnie. Bowiem jestem pewien, że nikt nie chciałby zostać potraktowany per „spryciarz”. Nawet mury szacownej świątyni traktuje się niczym trybunę polityczną, gdzie od ołtarza można zachwalać swoją wyborczą ofertę. Co wydaje się bardziej niż niestosowne. Ale nawet w tym przypadku nikt nikomu od „spryciarza” nie wyrzucał.

reklama

Tak samo jak z powodu wydarzeń jakie zaszły w trakcie piątkowej uroczystości otwarcia sali sportowej przy Jedynce. A tam przecież Pańczyk z Marczewskim urządzili istny sabat czarownic. I to pod obecność licznie zgromadzonej dziatwy szkolnej.
Czytaj str. 4


Po tragicznym pożarze w hali...

Po 48 godzinach Miranda staje na nogi

–Gdzie my teraz będziemy pracować? Tyle ludzi pójdzie na bruk – słychać było w piątkowy poranek, rozmowy ludzi tłoczących się przy bramie Mirandy, której blaszane ściany strażacy nadal polewali wodą. Kiedy kilka godzin później runął dach nad tkalnią, okazało się, że obawa o pracę to jedno, większy był jednak strach o dwie zaginione osoby. W oczach wielu turkowian pojawiły się łzy. Niestety dość szybko potwierdził się najtragiczniejszy scenariusz – strażacy, w odstępie kilku godzin, znaleźli ciała obu mężczyzn

W sumie prawie 130 strażaków – zawodowców i druhów z 16 jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej walczyło z pożarem w Mirandzie. Na miejsce przyjechali także policjanci, pracownicy pogotowia energetycznego, gazowego, ratownicy i lekarze pogotowia oraz Specjalistyczna Grupa Poszukiwawcza z Poznania.

Była godzina 5.00 kiedy w jednej z hal produkcyjnych pojawił się ogień. Wtedy w zakładzie przebywało 18 osób. Kilka z nich próbowało gasić pierwsze płomienie, nie dali jednak rady. Pożarem błyskawicznie zajęła się cała hala tkalni – około 4,5 tysiąca metrów kwadratowych. Kiedy już ewakuowano ludzi z pomieszczeń, okazało się, że brakuje dwóch mężczyzn
Czytaj str. 13


30 listopada pójdą ponownie do urn mieszkańcy

Turku, Malanowa, Tuliszkowa i Władysławowa

Dopiero druga tura rozstrzygnie bowiem czy nowym burmistrzem Turku zostanie Romuald Antosik, czy też na fotelu tym pozostanie Zdzisław Czapla. O stanowisko burmistrza powalczą też w Tuliszkowie - Grzegorz Ciesielski i Mariusz Seńko, choć ten ostatni wydaje się, że już znalazł miejsce w powiecie. Dowiemy się też, czy Gerarda Krzeszewskiego zastąpi w Malanowie Sławomir Prentyczński czy Józef Cajdler. Władysławów opowie się za tym, kto lepiej rokuje dla przyszłości gminy: obecny wójt Krzysztof Zając czy też młody i sprawny organizacyjnie dyrektor miejscowej podstawówki – Daniel Kusz
Czytaj str. 3


Drwalniki niezgody

Jak Michalski z Czaplą walczy o swoje metry

O konflikcie między turkowianinem Karolem Michalskim a burmistrzem Zdzisławem Czaplą o drwalniki przy pl. Sienkiewicza pisaliśmy niedawno. Ten pierwszy nadal uważa, że włodarz sprzedał dwa razy ziemię pod jego pomieszczeniem gospodarczym. Ten drugi nadl twierdzi, że absolutnie nic niezgodnego z prawem nie miało miejsca. Sprawa trafiła do prokuratury, która jednak ją umorzyła... A Michalski nadal płaci podatki za grunt, naliczane przez Urząd Miejski, choć ten sam urząd twierdzi, że tyle gruntu mu nie sprzedał... Czy tę sprawę kiedykolwiek uda się wyjaśnić?

Po tekście jaki ukazał się w Echu Turku nr 44 z 4 listopada pod tytułem „Mały człowiek i jego drwalnik” odezwały się obie strony konfliktu, a właściwie nawet trzy, bo z wieloma rzeczami nie zgadzają się właściciele jednej z kamienic przy pl. Sienkiewicza, swoje zdanie w liście do redakcji wyraził też burmistrz Zdzisław Czapla. Przy swoim nadal twardo stoi też Karol Michalski. –Pismo pana burmistrza nie pokrywa się ze stanem faktycznym i w znacznej mierze stanowi niedopuszczalną i kłamliwą interpretacją zaistniałych faktów i zdarzeń – zapewnia Michalski.

Przypomnijmy zatem, że problemem jest metraż garażu i drwalnika, które od ponad 30 lat zajmuje pani Michalska i jej rodzina. W 2012 roku kobieta złożyła nawet wniosek w Sądzie Rejonowym w Turku o zasiedzenie użytkowanych obiektów oznaczonych numerami 9 i 23 o łącznym metrażu użytkowym 36,20 m2.
Czytaj str. 9

 

Mieszkańcy zastanawiają się, w którym miejscu?

Zabytkowy park na os. Górniczym został uporządkowany

Kiedy zobaczyli informację o rewaloryzacji zabytkowego parku dworskiego, mieszkańcy os. Górniczego zdziwili się. Faktycznie wiosną tego roku wycięto tam kilkadziesiąt drzew, jednak w tej chwili park przypomina dziki busz – nie ma wytyczonych ścieżek, wszędzie leżą przewrócone drzewa, gdzieniegdzie zwisają ułamane konary. Obrazu dopełniają ruiny, i to nie te zabytkowe, ale straszące rudery postawione przed laty przez mieszkańców oraz niegdysiejsza kotłownia (?), w której o zgrozo bawią się dzieci. –Chodząc tu nie wiadomo czy patrzeć pod nogi, żeby się nie zabić, czy w górę, by coś na głowę nie zleciało – mówi mieszkanka osiedla.

Projekt pod nazwą „Rewaloryzacja zabytkowego parku dworskiego w miejscowości Turek poprzez wycinkę suchych drzew i krzewów oraz cięcia sanitarne drzewostanu” – tabliczka z taką informacją pojawiła się niedawno przy wejściu do parku na osiedlu Górniczym. To ważna wiadomość, bo park, choć zabytkowy, nie wygląda okazale. Ba… jest jednym wielkim zapuszczonym śmieciowiskiem.

Dociekliwi mieszkańcy Górniczego znaleźli poszerzoną informację na stronie internetowej Urzędu Miejskiego. „Efektem rzeczowym wnioskowanego przedsięwzięcia jest kompleksowo zrewaloryzowane 4,6201 ha parku krajobrazowego. Dzięki całkowitemu usunięciu oraz podcięciu suchych gałęzi obejmującym łącznie 62 drzewa oraz 1500 m2 krzewu, zwiększyło się także bezpieczeństwo osób przebywających na terenie parku, a co za tym idzie, dostępność do zabytkowej zieleni. Ponadto podcięcia pielęgnacyjne (łącznie 37m2) poprawią jakość zdrowotną krzewów, a także walory estetyczne unikatowej przyrody i całego obiektu”.
I tu pojawił się problem, bo słysząc, że „zwiększyło się bezpieczeństwo” czy „poprawiła dostępność do zabytkowej zieleni” mieszkańcy nie mogą uwierzyć własnym oczom i uszom… Czytaj str. 16 i 17


Wybory do Rady Powiatu Tureckiego

Raz na ludowo i co dalej

Niedawne wybory do Rady Powiatu sypnęły niespodziankami. W naszym powiecie bodaj największą jest wynik Polskiego Stronnictwa Ludowego. Ludowcy z poparciem 24,40 proc. głosów zdobyli 7 mandatów radnych powiatowych, czyli równo jedną trzecią miejsc w radzie. Średnia frekwencja była u nas powyżej krajowej i wyniosła 54,93 proc. Niepokoić za to musi wysoki odsetek głosów nieważnych. Bowiem w całym
powiecie oddano w sumie 6489 takich głosów, czyli 17,39 proc.

Od niedzieli, 16 listopada. można mówić, że powiat turecki jako swój znak polityczny zyskał peeselowską „koniczynkę”. Listy kandydatów do Rady Powiatu pod szyldem PSL uzyskały łącznie 7552 głosy, co oznacza poparcie na poziomie 24,40 proc. Przekłada się to na aż 7 miejsc w Radzie Powiatu Tureckiego. Drugi wynik w naszym powiecie uzyskało Prawo i Sprawiedliwość, która to formacja wcześniej nie bezpodstawnie uchodziła za faworyta wyborów. Na PiS padło 5260 głosów, czyli 17,06 proc. Dało to jednak tylko 3 mandaty. Trzeci wynik należy do SLD – 4528 głosów, czyli poparcie na poziomie 14,69 proc. Kolejne miejsce zajęły takie ugrupowania jak: LPS – 3623 głosy (11,75 proc.) z dwoma mandatami, TS – 3499 głosów (11,35 proc.) i 3 mandaty, RiP – 3042 głosy (9,87 proc.) - 2 mandaty i PO – 2205 głosów (7,15 proc.) i jeden mandat. Pozostałe 3 komitety wyborcze, które w naszym powiecie ubiegały się o miejsca w radzie powiatu nie przekroczyły pięcioprocentowego progu wyborczego.
Czytaj str. 8


Z krajówki kradną wszystko co możliwe

Cisew – mekka złodziei?

Na głównej trasie z Turku do Malanowa bardzo często dochodzi do kradzieży. W ubiegłym tygodniu złodzieje ukradli solar wart 4400 złotych. Co można zrobić w tej sprawie?
Czytaj str. 2

Marcin Derucki dla Turek.net.pl
Redakcja Turek.net.plFB

email: redakcja@turek.net.pl

telefon: 787 77 74 72

Podobne artykuły
On po prostu kocha gadać! Jak Dawid Cytrowski...

On po prostu kocha gadać! Jak Dawid Cytrowski przekuł pasję w zawód

21-07-2023
Echo Turku na zakręcie... Mikołajczyk zarzuca...

Echo Turku na zakręcie... Mikołajczyk zarzuca tygodnikowi brak...

26-11-2022
Śmieciowy krajobraz we Władysławowie

Śmieciowy krajobraz we Władysławowie

19-01-2018
ET: Turkowska WOŚP, czyli z rekordem nam do...

ET: Turkowska WOŚP, czyli z rekordem nam do twarzy!

16-01-2018
ET: Starosta zaliczył medialną klapę

ET: Starosta zaliczył medialną klapę

08-01-2018
ET: Magiczna opowieść o świętach w Turku

ET: Magiczna opowieść o świętach w Turku

20-12-2017
reklama
reklama
reklama