sobota 11 maja 2024

Igi, Mamerta, Miry

reklama

ET: Znikająca nadwyżka budżetowa

ET: Znikająca nadwyżka budżetowa
 

Dni Turku i Gminy Turek

Dla każdego coś dobrego

Może nawet siedmiotysięczna publiczność bawiła się w niedzielę podczas koncertu Sylwii Grzeszczak, który był finałowym wydarzeniem święta miasta i gminy. Organizatorzy zadbali też o nieco ambitniejszy repertuar, proponując wspaniały koncert zespołu „Happysad” czy „4 szmery”. Na scenie pojawiła się też IRA. Ale to nie wszystkie atrakcje ostatniej soboty i niedzieli w Turku

reklama

Sobotnie (17 czerwca) świętowanie rozpoczęło się od rajdu rowerowego i akcji poboru krwi. Jak zawsze nie zabrakło chętnych miłośników dwóch kółek do pokonania kilkunastokilometrowej trasy. Mimo faktu że

pogoda nie dopisała. W tym samym czasie odbyła się Wielka Akcja Poboru Krwi, której organizacji podjął się Klub SHDK RP „Górnik”. I to przedsięwzięcie cieszyło się dużym zainteresowaniem. Krew dla społeczności miasta i gminy Turek oddało 41 członków klubu, łącznie 18 litrów 450 mililitrów. Nie tylko oddając krew można było spełnić dobry uczynek. Komitet Społeczny „Młodzi Pomagają” wraz z wolontariuszami, zorganizował zbiórkę pieniędzy dla Julka Komajdy. Julian choruje na nowotwór złośliwy nadnerczy, z przerzutami do szpiku kostnego oraz kości. Walka o zdrowie dziecka wymaga długiego i skomplikowanego leczenia. Lek, na który czekał Julian, przestał być lekiem eksperymentalnym, ale w Polsce nie będzie refundowany przez NFZ. Młodzież zebrała 3760 złotych

Czytaj str. 14 i 19

 

Absolutorium dla wójta Malanowa przesunięte w czasie

Znikająca nadwyżka budżetowa

Środowe (14 czerwca) wydarzenia w Malanowie nie były żadną komedią pomyłek. A to co się wydarzyło w trakcie obrad 27 sesji Rady Gminy wypada określić raczej jako wielką kumulację przyczyn rozmaitej natury. Również nie był to jedynie spór radnych z wójtem o podział ubiegłorocznej nadwyżki. Wydaje się, że u podstaw tego konfliktu legła niezbyt starannie odrobiona lekcja podczas konstruowania gminnej sieci szkół, wymuszonego wdrażaną właśnie reformą oświatową. W trakcie zimowych dyskusji w tej sprawie powstała istna mieszanka wybuchowa. Dlatego przy okazji podziału ubiegłorocznej nadwyżki wystarczyła iskra do zaognienia konfliktu.

Agresywna polityka inwestycyjna poprzedniej ekipy rządzącej gminą już od dawna stanowi źródło poważnych napięć w budżecie Malanowa. Stąd w obecnej kadencji wskazane jest zaciskanie inwestycyjnego pasa. Ale polityka oszczędności prowadzi do zderzenia z realiami polityki nawet w lokalnym wydaniu. Powyższa diagnoza oddaje sytuację polityczną Malanowa. Z tym, że już istniejącym napięciom wcale nie pomagają wymogi wdrażanej właśnie reformy oświaty. Tym bardziej, że w trakcie zimowej sesji malanowscy samorządowcy dość beztrosko potraktowali kwestię tworzenia nowej sieci szkół w gminie. Trochę w myśl zasady – Samorządowcy, tak jak dżentelmeni o pieniądzach nie dyskutują. Bo też ówczesne spory o kształt sieci szkolnej przypominały pobożne życzenia, a kwestiami finansów specjalnie nie zawracano sobie wtedy głowy.

Czytaj str. 3

 

45 lat w kapłaństwie ks. Zygmunta Chromińskiego

Prawie złoty jubileusz

Takiej uroczystości jubileuszowej jaką przygotowano ks. prałatowi Zygmuntowi Chromińskiemu może pozazdrościć większość kapłanów. Grała mu orkiestra, a do ołtarza prowadzili Turki i ponad dwudziestu księży. Były kwiaty i życzenia, w tym chóralnie odśpiewane przez wiernych, którzy wypełnili dobrski kościół.

Uroczystość jubileuszu 45-lecia posługi kapłańskiej księdza prałata Zygmunta Chromińskiego rozpoczęła się zbiórką przed plebanią. Stanęła tam orkiestra, Turki ze Straży Grobu Pańskiego, ministranci i ponad dwudziestu kapłanów. Kiedy wyszedł jubilat powitały go brawa. Utworzona procesja przeszła do wypełnionego wiernymi kościoła. Oprócz dobrskich parafian, była też rodzina ks. prałata i delegacje strażackie z pocztami sztandarowymi. Przybyły też delegacje z parafii, w których wcześniej pracował: Sadlna, Włocławka, Słupcy, Koła, Zagórowa, Turku i Kijowca. Dotarli wszyscy kapłani z dekanatu dobrskiego oraz liczna reprezentacja przyjaciół i kolegów jubilata.

Czytaj str. 8

 

Sponsorzy i przyjaciele Tura 1921 Turek kontra samorządowcy

Wydarzenie towarzyskie potrzebne klubowi

Przy okazji świętowania Dni Turku i Gminy Turek finału rozgrywek klasy okręgowej zakończonych bezdyskusyjnym awansem MKS Tur 1921 Turek zaplanowano mecz pomiędzy zespołem złożonym z samorządowców miasta i gminy, którym piłkarską rękawicę rzuciła drużyna sponsorów i przyjaciół świeżo upieczonego czwartoligowca.

Nieoficjalnie wiadomo, że przy rozegraniu meczu twardo obstawali wspomniani sponsorzy i przyjaciele. Z kolei samorządowcom za bardzo nie wypadało odmówić. Polem do negocjacji pozostał zatem jedynie termin i długość trwania rywalizacji. Padło na sobotę, 17 czerwca, i dwa razy po 25 minut.

Czytaj str. 4

 

Turkowska prezentacja „Życiorysów lokalnych”

Historia biografiami pisana

W miniony wtorek, 13 czerwca, okazało się, że można pominąć prawie 240 km dzielące Turek od Wielenia. A to za sprawą prezentacji projektu koordynowanego przez Instytut Filologii Polskiej UAM w Poznaniu. Projekt nazywa się „Życiorysy lokalne”. Dodajmy, że oprócz Turku i Wielenia do projektu zaproszona została młodzież z Chodzieży.

W przedsięwzięciu, któremu patronuje Instytut Filologii Polskiej UAM w Poznaniu historię oglądamy przez pryzmat biografii. Może na to wskazywać nazwa projektu – Życiorysy lokalne. W naszym zaś przypadku mamy następującą konkretyzację – Piszemy biografie bohaterów lokalnych z Turku i powiatu tureckiego. W trakcie wtorkowej (13 czerwca) prezentacji projektu turkowscy licealiści przedstawili dziewięć postaci. O samej formie tych prezentacji przesądził fakt, że organizatorzy na każde wystąpienie przewidzieli jedynie po trzy minuty. Wybór tych, a nie innych, postaci raczej nie powinien zaskakiwać. Otwierający liczącą 9 nazwisk listę Henryk, a właściwie Henoch Glicenstein to rodowity turkowian, a przede wszystkim turkowianin klasy światowej. I bodaj jedyny, którego imię nosi ulica w stolicy państwa (Tel Awiw). Wielki artysta, który zawsze podkreślał, że Turek stanowił dlań przysłowiowy pępek świata.

Czytaj str. 10

 

Powrót do korzeni

Władysławów wielokulturowy

Władysławów miejscem trzech kultur, to projekt realizowany od listopada ubiegłego roku przez nauczycieli historii i języka polskiego w Gimnazjum we Władysławowie. -Chcieliśmy w ten sposób nauczyć młodzież tolerancji i szacunku dla innych wyznań, religii i narodowości – mówi Beata Modrzejewska. Przez ponad pół roku gimnazjaliści poznawali kulturę żydowską i niemiecką. W ubiegłą środę nastąpiło podsumowanie projektu.

U podstaw tego edukacyjnego w sowim zamiarze przedsięwzięcia, jak mówią jego inicjatorki, legła historia Władysławowa. Miejscowości, która podobnie jak wiele innych, do wybuchu II wojny światowej nie była narodowościowym monolitem. Na przestrzeni wieków żyli tu obok siebie Polacy, Żydzi i Niemcy. Zresztą podobnie jak w wielu miasteczkach całego powiatu tureckiego. Według źródeł, którymi posłużyli się autorzy Monografii Turku, do 1938 roku w powiecie osiem procent ludności stanowiły mniejszości narodowe. Dopiero wojenna hekatomba zmieniła te relacje, a czasy powojenne jeszcze bardziej przeorały i wyrównały kulturową różnorodność mieszkańców. Pozostałością po niej są we Władysławowie choćby budynek dawnego kościoła ewangelickiego, służący obecnie za wszechnicę kultury czy wciąż w powszechnym użyciu nazwa Niemiecka Górka, określająca cmentarzu ewangelicki na wzgórzu w Felicjanowie. Po społeczności żydowskiej pozostało jeszcze mniej, obecnie uporządkowany żydowski cmentarz i odnalezionych ostatnio kilka płyt nagrobnych.

Czytaj str. 11

 

Szlachetna akcja w „Czwórce”

Obcięli włosy dla chorych na raka

Dwanaście trzecioklasistek ze Szkoły Podstawowej nr 4 oraz jedna mama wparły akcję „Daj włos!” fundacji Rak’n’Roll. Dziewczyny przekazały swoje włosy na peruki dla kobiet będących w trakcie chemioterapii.

Szlachetna akcja odbyła się w piątek 9 czerwca. Wtedy to szkolna klasa zamieniła się w salon fryzjerski.

Od samego rana, aż do godziny 14.00, Marta Sompolska, prowadząca Mobilną Pracownię Fryzur, obcięła kilkanaście trzydziestocentymetrowych warkoczy. Jak opowiadała fryzjerka współpracująca z fundacją, w powiecie turkowskim, jest coraz więcej chętnych, zdecydowanych oddać włosy dla chorych na raka. W tym roku obcięła już 30 osób, a lista oczekujących jest długa. Miejscowi informacje o akcji zdobywają na funpage'u Marty.

Czytaj str. 13

 

Wpadł z kontrabandą

W Tuliszkowie zabezpieczyli nielegalny tytoń

Czytaj str. 2

Marcin Derucki dla Turek.net.pl
Redakcja Turek.net.plFB

email: redakcja@turek.net.pl

telefon: 787 77 74 72

Podobne artykuły
On po prostu kocha gadać! Jak Dawid Cytrowski...

On po prostu kocha gadać! Jak Dawid Cytrowski przekuł pasję w zawód

21-07-2023
Echo Turku na zakręcie... Mikołajczyk zarzuca...

Echo Turku na zakręcie... Mikołajczyk zarzuca tygodnikowi brak...

26-11-2022
Śmieciowy krajobraz we Władysławowie

Śmieciowy krajobraz we Władysławowie

19-01-2018
ET: Turkowska WOŚP, czyli z rekordem nam do...

ET: Turkowska WOŚP, czyli z rekordem nam do twarzy!

16-01-2018
ET: Starosta zaliczył medialną klapę

ET: Starosta zaliczył medialną klapę

08-01-2018
ET: Magiczna opowieść o świętach w Turku

ET: Magiczna opowieść o świętach w Turku

20-12-2017
reklama
reklama
reklama