Turek przebrnął przez reformę edukacji bez szwanku. Burmistrz Kurzawa rozprawia się z TS-em
Miasto Turek przeszło przez wdrażaną w tym roku reformę edukacji bez strat. Żaden z nauczycieli nie stracił miejsca pracy. Zadowoleni mogą być także rodzicie uczniów spoza miasta, gdyż ich dzieci zostały przyjęte do miejskich szkół. Dobrych stron rozwiązania wdrożonego w Turku nie widzą natomiast radni TS, którzy jeszcze na kilka godzin przez sesją rozesłali do mediów stanowisko wprowadzające turkowian w błąd.
Radni TS głusi na fakty
Turkowscy radni Towarzystwa Samorządowego nie odpuszczają w sprawie zmiany systemu szkół. Nie przekonały ich argumenty pracowników Urzędu Miejskiego oraz dyrektorów szkół, poparte przeprowadzoną analizą, z której wynika, że utworzenie 3 szkół podstawowych wraz z budynkami B, będzie najlepszym z możliwych rozwiązań. Zarówno dla uczniów i nauczycieli, oraz dla miejskiego budżetu.
Tymczasem na kilka godzin przed wczorajszą sesją miejską radny Roman Groblica, w imieniu Zarządu Koła miejskiego TS, wysyła kolejne stanowisko, w którym TS uznaje, że wdrożone rozwiązanie jest szkodliwe dla Turku.
Pomimo wielokrotnych prób wytłumaczenia na czym będzie polegało nowe rozwiązanie, TS nadal wprowadza w błąd rodziców, głosząc, że dzieci będą się przemieszczały z budynku do budynku. „Wprowadzone rozwiązanie stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa dzieci, które będą zmuszone do przemieszczania się na znaczne odległości między budynkami poszczególnych szkół podstawowych w różnych warunkach pogodowych (blisko 1 kilometr w ruchu ulicznym).” - pisze w swoim stanowisku Zarząd Miejski TS.
W innym akapicie TS stwierdza, że „odrębną sprawą przy tym rozwiązaniu, jest kwestia zwolnień nauczycieli oraz pracowników niepedagogicznych, których można się spodziewać w nieodległej przyszłości”. Spekulacja ta pojawia się pomimo tego, że sprawa zatrudnienia wielokrotnie tłumaczona była na spotkaniach i sesjach miejskich. Wtedy też informowano, że według wyliczeń przy powrocie do 5 szkół podstawowych, ze szkół znikłoby ok. 25 etatów nauczycielskich. Z kolei przy włączeniu gimnazjów do szkół podstawowych miało ubyć ok. 12 etatów.
Wiceburmistrz Kurzawa rozprawia się z TS-em
Podczas wczorajszej, 33. sesji Rady Miasta, z-ca Burmistrza ds. Społecznych, Jerzy Kurzawa, poinformował radę o przygotowaniach do rozpoczęcia nowego roku szkolnego oraz sprostował informacje zawarte w stanowisku TS.
Burmistrz Kurzawa poinformował, że w szkołach miejskich nie doszło do żadnych zwolnień związanych z wdrożeniem nowego systemu szkół. Przed rozpoczęciem nowego roku szkolnego łącznie w szkołach miejskich odeszło na emeryturę 5 nauczycieli i 6 pracowników obsługi. Przyjętych zostało 5 nowych pracowników obsługi, a 14 nauczycieli uzupełnia etaty w innych szkołach. Kurzawa dodał także, że dzieci nie będą przemieszczać się pomiędzy poszczególnymi budynkami, aby przejść z lekcji na lekcję.
Jerzy Kurzawa poinformował również, że wszystkie dzieci spoza miasta, które starały się o miejsce miejskich szkołach, zostały przyjęte. W SP1 przyjęto 2 dzieci spoza miasta, w SP4 – 18, a w SP5 – 19.
M. Derucki
Marcin Derucki dla Turek.net.pl
Redakcja Turek.net.plFB
email: redakcja@turek.net.pl
telefon: 787 77 74 72