Pół roku zajęło absolwentowi Politechniki Wrocławskiej, by stworzyć aplikację zawierającą najprzydatniejsze informacje dla mieszkańców Turku -  zarówno stałe, jak i bieżące aktualności dotyczące powiatu. Zapracowane dnie, nieprzespane noce, czasem po 12 godzin nieustającego programowania - jednak radość z efektu ogromna.

Jak do tego doszło, że w głowie Łukasza pojawił się pomysł na utworzenie takiej, a nie innej aplikacji? Tak naprawdę wziął się z potrzeby zrobienia czegoś dla innych - absolwent teleinformatyki uczęszczając do turkowskiego liceum wraz z przyjaciółką, a jednocześnie obecnym doradcą do spraw aplikacji i specjalistą z zakresu PR, Agatą Dąbkowską, aktywnie działał dla lokalnej społeczności wymyślając rozmaite projekty oraz angażując się w Centrum Wolontariatu MOPS. Chęć stworzenia czegoś nowego była ogromna. Co ciekawe, pierwszymi pomysłami były: mobilna stacja pogodowa, kurs programowania dla młodzieży czy organizacja wykładów i pokazów z dziedziny, w której się specjalizuje. Ostatecznie wpadł na pomysł aplikacji mobilnej.

Jak wyglądał proces jej tworzenia? Najpierw zrobiłem solidny research wśród aplikacji o podobnej tematyce, zainstalowałem chyba każdą dostępną w sklepie. Czytałem opinie użytkowników, skupiając się przede wszystkim na tych negatywnych – interesowało mnie, co ludziom się nie podoba i czego im brakuje, zapisywałem też własne spostrzeżenia zarówno techniczne, jak i pod względem treści. W ten sposób miałem w głowie zarys tego, czego aplikacja miałaby dotyczyć i do kogo być skierowana. Tu mi sporo podpowiedziała Agata – ja zrobiłbym wszystko dla wszystkich, ale dobrze mieć taki zdrowy głos rozsądku przy sobie. Agata pomogła mi wybrać kategorie, które pokazują się aktualnie w aplikacji. Stworzenie takiej rzeczy  to niezły intelektualny wyczyn – wykorzystałem trzy języki programowania, a pod względem technologicznym została stworzona według najnowszych trendów i zaleceń. Wciąż pracuję nad pozostałymi funkcjami. – opowiada Łukasz.

Co możemy znaleźć w aplikacji? Każdy z nas może w niej sprawdzić, która niedziela jest na pewno handlowa,  gdzie i w jakich godzinach funkcjonują punkty opieki medycznej, apteki, restauracje, szkoły, postoje taksówek. Obowiązkowym punktem było dodanie opcji szybkiego kontaktu - po kliknięciu w potrzebną rzecz od razu przenosi nas do opcji wykręcenia numeru telefonu. Co więcej aplikacja udostępnia jeden ogólny numer alarmowy, pod którym zgłosić można wszelkie sprawy związane z naszym powiatem np. niebezpieczeństwa takie jak przewrócone drzewa czy niedziałająca sygnalizacja świetlna czy uwagi związane z infrastrukturą miejską. Ponadto, nie musimy już pytać sąsiadów czy sprawdzać w internecie godziny mszy w turkowskich kosciołach – dzięki Turek.mobi możemy zrobić to od ręki. Nie zabrakło też zakładki z numerami telefonów do wszystkich placówek urzędowych w mieście. Zainteresowani sportem mogą także sprawdzić, na którym miejscu w tabeli obecnie plasuje się drużyna Tur 1921 Turek. To nie koniec funkcji – twórca zapowiada aktywny rozwój aplikacji! Więcej informacji na Facebooku: Turek.mobi oraz w samej aplikacji.

Wspieramy każdą inicjatywę pochodzącą od utalentowanych mieszkańców Turku i okolic – trzymamy kciuki za rozwój aplikacji i gratulujemy!

JM