Wójt zapowiada, że PKS Malanów jednak powstanie
W grudniu ubiegłego roku zdecydowano o powołaniu gminnej jednostki organizacyjnej pod nazwą „PKS Malanów”, ale w ciągu kilku ostatnich miesięcy wiele osób przestało wierzyć w to, że plany Gerarda Krzeszewskiego mają szansę się ziścić. Nadzieję w ludzi liczących na sukces inicjatywy tchnęła jednak czwartkowa sesja Rady Gminy Malanów, w trakcie której wójt deklarował, iż PKS jednak zostanie stworzony.
Gwoli przypomnienia – w dniu 2 grudnia podczas XXXIV sesji Rady Gminy Malanów radni pochylili się nad projektem uchwały, który zakładał powołanie PKS-u z siedzibą przy ul. Słonecznej w Malanowie. Jednostka ta ma prowadzić działalność w oparciu o majątek przekazany przez gminę, a jej podstawowym celem jest realizacja zadań własnych gminy w zakresie lokalnego transportu zbiorowego. Jej organem założycielskim jest Rada Gminy Malanów, a nadzór nad jej działalnością sprawuje wójt. Projekt uchwały ws. powołania gminnej jednostki organizacyjnej pod nazwą „PKS Malanów” poparło 7 samorządowców, 5 wstrzymało się od głosu.
Do grudniowych wydarzeń powrócił podczas czwartkowej sesji radny Bronisław Urban. Samorządowiec podczas sesji w dniu 27 marca zapytał wójta, jak dalece zaawansowane są działania w kwestii uruchomienia PKS-u. Wywołany do odpowiedzi wójt odparł, iż osoby zainteresowane losem PKS-u przede wszystkim zaprasza do zapoznania się z najnowszym numerem „Gazety Malanowskiej”, przy okazji „nacierając nieco uszu” obecnemu w sali obrad Andrzejowi Jarkowi. Wójt skrytykował redaktora Jarka za opublikowanie w tygodniku „Echo Turku” tekstu „PKS Malanów nie pojechał”, w którym m.in. zarzucono wójtowi „bajkopisarstwo”, a radził zagłębić się w stosownym artykule z „Gazety Malanowskiej” gdzie znalazła się informacja mówiąca, że w dniu 12 marca jednostka pod nazwą „PKS Malanów” otrzymała ze Starostwa Powiatowego w Turku zezwolenie na wykonywanie zawodu przewoźnika drogowego.
W tekście „PKS jednak pojedzie!” wyczytać można, iż trwają właśnie prace nad uzgodnieniem zasad korzystania z przystanków i obiektów dworcowych, ustaleniem rozkładów jazdy, a także nad stworzeniem schematu połączeń komunikacyjnych. Ponadto trwa oczekiwanie na uzyskanie zezwolenia od Marszałka Województwa Wielkopolskiego, przy jednoczesnym przygotowywaniu dokumentacji umożliwiającej uzyskanie odpowiedniej liczby autobusów.
Tego typu wyjaśnienia nie zadowoliły wszystkich radnych, którzy przypominali wójtowi, iż ten wspominał o uruchomieniu PKS-u w marcu tego roku. Tymczasem marzec nadszedł, a PKS-u jak nie było, tak nie ma. – Powiedziałem, że optymalnym terminem do rozpoczęcia działalności PKS-u jest 1 marca. Nie zdążyliśmy tego zrobić, ale jak napisaliśmy w „Gazecie Malanowskiej” już otrzymaliśmy pozwolenie ze Starostwa Powiatowego w Turku – wyjaśniał wójt wskazując, że pewnych procedur nie da się przyśpieszyć i przeskoczyć.
Gerard Krzeszewski wskazywał, że PKS w malanowskim wydaniu uruchomiony powinien zostać w tym roku, w miarę możliwości jak najszybciej. Wójt przy okazji nazwał wieszczenie przez Andrzeja Jarka fiaska inicjatywy „strzeleniem sobie gola”. Włodarza Malanowa starał się nieco uspokoić przewodniczący Rady Gminy - Ireneusz Augustyniak, który stwierdził, iż do polemiki z gazetami należy podchodzić spokojnie.
AW
Akadiusz Wszędybył dla Turek.net.pl
Redakcja Turek.net.plFB
email: redakcja@turek.net.pl
telefon: 787 77 74 72