Sołtys Roku chce tańszych Dni Malanowa
Czy przeznaczanie większych kwot pieniędzy na funkcjonowanie gminnych świetlic, a mniejszych na Dni Malanowa to rozsądne szukanie oszczędności, a może zbędne „grzebanie” w formule słynnej w całym regionie imprezy, jakiej nie potrafi zorganizować żadna z okolicznych gmin? Zdania co do tego na pewno są podzielone, ale taki właśnie kontrowersyjny pomysł rzuciła sołtys Bożena Kołek mówiąc, że Dni Malanowa mogą sobie być i dwa razy do roku, byleby były tańsze.
W ubiegłym tygodniu odbyła się XLII sesja Rady Gminy Malanów. W jej trakcie jak zwykle samorządowcy musieli pochylić się nad projektem uchwały, nanoszącym zmiany do budżetu na rok 2014. Korzystając z tej okazji głos zabrała sołtys miejscowości Dziadowice Folwark wskazując, że w jej wsi organizowany będzie m.in. Festyn Rodzinny z okazji Dnia Seniora, więc może udałoby się na ten cel uzyskać jakieś środki od Centrum Kultury i Sztuki w Malanowie. Odpowiedź uzyskana na to zapytanie o wsparcie nie mogła satysfakcjonować pani sołtys, gdyż dyrektor Małgorzata Przygońska wyjaśniła, że CKiS nie może być sponsorem tejże imprezy, a co najwyżej współorganizatorem, a po drugie CKiS ma bardzo napięty budżet i nie ma wolnych środków. Małgorzata Przygońska przypominała, że w ciągu roku podobnych próśb od rozmaitych stowarzyszeń pojawia się wiele, a mieszkańcy Dziadowic Folwarku już otrzymali wsparcie np. podczas organizacji Dnia Dziecka. – Ooooj, 320 zł.... – rzuciła słysząc to sołtys Kołek.
Rozważania o stopniu wspierania rozmaitych imprez skłoniły Bożenę Kołek do prostego wniosku - należy oszczędzić na Dniach Malanowa. – Uważam, że jeśli środków brakuje, to należy jakoś ograniczyć te wydatki. Myślmy też rzeczywiście o całej gminie i o wszystkich świetlicach które są. Niech one żyją! – mówiła sołtys.
Pomysł spotkał się z różnorakim odbiorem. Wicewójt Nowicki zaznaczył, że pani sołtys raczej nie może się wypowiadać w imieniu wszystkich mieszkańców gminy, co zresztą sama sołtys potwierdziła. Radny Nycek stwierdził z kolei - chyba pół żartem - że można w tej sprawie zrobić referendum. Sytuację uspokoił przewodniczący Augustyniak, który zadeklarował, że na pewno referendum w kwestii ustalania kosztów Dni Malanowa nikt zwoływać nie będzie.
Głos w dyskusji o Dniach Malanowa zabrał także Gerard Krzeszewski. Wójt był przekonany, że osoby niezadowolone z faktu istnienia tej imprezy to mniejszość. – Dni Malanowa są dla tych mieszkańców, którzy przychodzą, a przychodzą wszyscy. No chyba, że ktoś chce udowodnić, że nie przyszedł – stwierdził wójt Krzeszewski.
AW
Akadiusz Wszędybył dla Turek.net.pl
Redakcja Turek.net.plFB
email: redakcja@turek.net.pl
telefon: 787 77 74 72