Projekt budżetu na rok 2015 – po uwzględnieniu poprawek – zakłada dochody w wysokości 73 272 620 zł i wydatki rzędu 72 868 318 zł. Najwięcej emocji budziła informacja, że władze powiatu nie zamierzają obecnie wydawać pieniędzy na działania na drodze Janów-Brudzew-Brudzyń, zgłoszonej już kiedyś do „schetynówek” a potem niezrealizowanej przez poprzedni Zarząd. Jak wskazał Mariusz Seńko, po wzięciu po uwagę faktu braku wymaganej dokumentacji, która pozwoliłaby sklasyfikować to zadanie jako przebudowę, a także po stosownych konsultacjach podjęto decyzję o odstąpieniu od tego zadania. Starosta poinformował, że zaplanowane wcześniej środki trafią i tak częściowo do gminy Brudzew, gdyż wesprą przebudowę tamtejszego mostu, z kolei 1 550 000 zł postanowiono przeznaczyć na rzecz SP ZOZ, gdyż szpital czeka m.in. modernizacja oddziałów.

O tym, że odstąpienie od realizacji modernizacji drogi Janów-Brudzew-Brudzyń nie jest czyimś widzi mi się mówił wicestarosta Ryszard Bartosik wskazując, że na uporanie się z formalnościami i dokumentacją potrzeba by było zbyt wiele czasu: – Odniosę się do drogi w Brudzewie. Tego czasu by nie starczyło. To nie jest tak, że myśmy tego nie zbadali, ile czasu nam potrzeba. Podam jeden przykład. Na tej drodze są dwie działki, które są własnością osób prywatnych i nawet tego nie załatwiono od roku 2012.  Nie nastąpiły wykupy, co jest rzeczą podstawową. Państwo może nie wiedzą, że w tych dokumentach ta droga jest w obrębie tych dwóch działek przerwana. Tam 150 metrów drogi jakby w dokumentacji nie było. Taki stan zastaliśmy.

Podczas dyskusji nad budżetem radni zaprezentowali swe rozmaite opinie. Wiele krytyki padło z ust Dariusza Młynarczyka, który mówił o tym, że władze powiatu powinny walczyć o uzupełnienie dokumentacji i dopięcie formalności, by jednak zrealizować drogę Janów-Brudzew przy wsparciu środków zewnętrznych, a nie chować głowę w piasek w obliczu problemów. Ewentualnie, zdaniem Dariusza Młynarczyka, powinno się ze wspomnianych 1 550 000 zł, przeznaczonych na szpital, wziąć 1 000 000 zł i przesunąć tę kwotę na drogę Polichno-Chrząblice. Innego zdania był Marian Marczewski, który kwestię ratowania szpitala przedkładał nad inwestycję drogową. Z kolei Andrzej Wojtkowiak przypominał, że warto byłoby zastanowić się nad działaniami na terenie gminy Turek, na drodze Szadów Pański -Pęcherzew - Żuki.

Na nawoływania Dariusza Młynarczyka nie mógł być głuchy Jan Konieczny, który nieco się zirytował. – Proponujesz nam jako Zarządowi Powiatu, żebyśmy robili drogę Janów-Brudzyń i tak dalej, z której tamten Zarząd wycofał się, bo widział co jest i wszyscy radni. Gdy my popatrzyliśmy, to stwierdziliśmy, że gdybyśmy mieli budować drogi, to proponuję Ci przejechać się drogą z Wrzącej. Tam byś dopiero zobaczył. Albo we Wróblinie. Ta droga wspomniana przez ciebie to jest w stosunku do innych dróg autostrada. Tak wygląda rzeczywistość. Jesteśmy gołodupcami jako powiat, bo nie mamy pieniędzy – mówił do Dariusza Młynarczyka Jan Konieczny.

O tym, że nowe władze mają mizerne pole manewru w zarządzaniu powiatem mówił Ryszard Papierkowski. – Nie powinniśmy dziś być w ogóle zdziwieni, że mamy taki budżet, ponieważ siedzący tu na sali redaktor naczelny Andrzej Jarek od półtorej roku o tym pisze. Mnie nawet powiedział: „Panie Ryszardzie. Po co się tam pan lokuje w Radzie? Tam nie będzie czym strzelać. Tak tylko kawę wypijecie i pozostanie administrować”. Kiedy tu wszedłem to widzę, że tak się niestety dzieje – stwierdził radny powiatowy PiS.

Dyskusje dyskusjami, ale ostatecznie radni musieli zdecydować, czy poprzeć wniosek formalny Dariusza Młynarczyka, postulujący by zabrać 1 000 000 zł z kwoty 1 550 000 przeznaczonej na inwestycje i zakupy inwestycyjne dla szpitala i przesunąć to na wydatki drogowe, związane z pracami na trasie Polichno-Chrząblice. Wniosek ów przepadł, gdyż poparły go tylko dwie osoby. Następnie projekt budżetu na rok 2015 został przyjęty przy 18 głosach za, 1 przeciw i 1 wstrzymującym.

Według wyliczeń, ujętych w projektach budżetów na rok 2015, lokalne samorządy powinny w przybliżeniu osiągnąć następujące dochody: miasto Turek – 89 mln zł, Tuliszków – 31 mln zł, Przykona – 26,6 mln zł, gmina Turek - 25,6 mln zł, Brudzew – 24,2 mln zł, Malanów – 23 mln zł, Dobra – 18,6 mln zł,  Kawęczyn – 14,4 mln zł.

AW