Projekt budżetu zakłada, że w 2017 roku gmina Przykona uzyska dochody w wysokości 30 687 430 zł, z czego dochody bieżące to 29 483 753, a dochody majątkowe 1 203 676 zł. Wydatki oszacowano na 29 766 950 zł.

To, że dochody wielu okolicznych gmin nagle sięgają do pułapu 30 000 000 czy 35 000 000 wynika po części z tego, że w samorządach funkcjonuje program 500+. Wprawdzie te pieniądze ledwie do gmin wpłyną, a już wypłacane są mieszkańcom, jednak kwoty te są ujęte w budżetach, co sprawia, że mówimy tu o większych pieniądzach, niż w latach ubiegłych.

W trakcie obrad wójt przypominał, że w wysokości budżetu kryje się pewien szkopuł. Przykona ma większe dochody niż wiele okolicznych samorządów, jest uznawana za samorząd zamożny, co sprawia, że pokaźną kwotę pieniędzy trzeba oddać. W Polsce obowiązuje tzw. „janosikowe”, które polega na tym, że bogatsze samorządy muszą przekazywać część dochodów na rzecz biedniejszych. Wójt Broniszewski informował, że gdy Przykona będzie musiała zapłacić „janosikowe” i inne narzucone opłaty, gdy odliczy się pieniądze z programu 500+, to okazuje się, że z budżetu opiewającego na papierze na 30 000 000 zł zostaje realnie mniej więcej 21 000 000 – 22 000 000 zł do faktycznego rozdysponowania. Gdy odliczy się wydatki na oświatę (9 047 678 zł w 2017 roku), gospodarkę komunalną, pomoc społeczną itp., to na inwestycje zostaje – tak jak w każdej praktycznie wiejskiej gminie – tylko kilka milionów złotych.

Najciekawsze w budżetach są oczywiście tzw. wydatki majątkowe czyli wykaz zaplanowanych inwestycji. Ich lista w Przykonie liczy sobie 40 podpunktów. Są na niej pomniejsze działania, jak np. zakup zmywarki do świetlicy w Smulsku za 5 000 zł, ale są też i działania, których koszty są pokaźne.

130 000 zł wygospodarowano na II etap przebudowy drogi i chodnika przy drodze powiatowej Przykona-Dobra, a po 145 000 zł wydzielono na przebudowy dróg w Dąbrowie i Bądkowie Pierwszym. Budowa łącznika w Zespole Szkół w Przykonie pochłonąć ma 200 000 zł, a rozbudowa budynku komunalnego w miejscowości Bądków Pierwszy 175 000 zł. Na rozbudowę przedszkola przy Zespole Szkół w Przykonie przeznaczono 125 000 zł. Pokaźne 350 000 zł wydzielono na dotacje celowe na finansowanie i dofinansowywanie kosztów realizacji inwestycji i zakupów inwestycyjnych jednostek nie zaliczanych do sektora finansów publicznych. Chodzi o wspieranie wymiany kotłów CO2, montażu pomp ciepła, kolektorów słonecznych itp. Wójt Broniszewski znaczył, że na ten cel pieniądze mogą zostać zwiększone o kolejne 200 000 czy 250 000 zł. Kwoty przypisane do takich zadań, jak budowy świetlic w Bądkowie Drugim i Olszówce to 148 409 zł i 130 000 zł.

Powyższe przykłady to tylko część wspomnianej listy zadań. Ogółem szacowany koszt wyznaczonych wydatków majątkowych to 2 189 763 zł.

Kwota ta nie jest zbyt imponująca, gdyż np. „niekopalniany” Malanów zaplanował na wydatki majątkowe ponad 3 700 000 zł, a gmina Turek celuje raczej w 8 000 000 zł, a może i w więcej. Trzeba pamiętać jednak o tym, że są to tylko początkowe plany na 2017 rok i w miarę jego upływania mogą pojawiać się kolejne działania, środki zewnętrzne, więc pojawią się nowe inwestycje i ilość pieniędzy spożytkowanych na wydatki majątkowe będzie rosła. Jak zaznaczył wójt Broniszewski, w bieżącym roku też zakładano niezbyt wielkie wydatki majątkowe, a teraz wiadomo już, że zrobiono inwestycje za około 5 500 000 zł. Już teraz wspomina się, że zapewne w lutym 2017 samorządowcy zajmą się rozdysponowaniem nadwyżki z roku 2016.

Wójt Broniszewski stwierdził, że radni zapewne doskonale zrozumieją, że taka optymalność budżetu w obliczu nadchodzącego zamknięcia kopalni jest wskazana, a co za tym idzie zbiorowa mądrość władz gminy przełoży się na przyjęcie planu finansowego i jego sprawną realizację. Radni faktycznie przyjęli budżet jednogłośnie, choć przewodniczący Bryl zaznaczył, że w jego głowie pojawiają się rozmaite obawy. Mimo to budżet zaakceptował.

AW