Kawęczyn: Pomysły PiS oburzają radnych i wójta. Zmiany prawa samorządowego są nie do przyjęcia
W czwartek 30 marca w remizie OSP w Skarżynie odbyła się XXVIII sesja Rady Gminy Kawęczyn. W jej trakcie samorządowcy przyjęli uchwałę, stanowiącą sprzeciw wobec zapowiadanych zmian prawa samorządowego w Polsce. Wójt Jan Nowak prosił, by wszyscy interesowali się tym, co chcą nam zafundować rządzący, ponieważ – zdaniem wójta – szykuje nam się upaństwowienie gmin.
Rada Gminy Kawęczyn uznała, że wyjątkowo niepokojące są pojawiające się w przestrzeni publicznej zapowiedzi radykalnych zmian, które mają dotknąć samorządy. Przewodniczący Piotr Gebler wyjaśniał, że chodzi o takie aspekty, jak rewizja granic okręgów wyborczych, plany ograniczania możliwości udziału w wyborach komitetom obywatelskim, kadencyjność, podniesienie progów wyborczych, co zakrawa wręcz na ograniczenie obywatelom ich konstytucyjnych praw. Zdaniem samorządowców pojawiają się coraz to nowsze, niepokojące zapowiedzi, brakuje za to rzetelnych konsultacji społecznych. Rada Gminy Kawęczyn postanowiła więc apelować o respektowanie zapisów Konstytucji RP oraz prawa międzynarodowego, w tym Europejskiej Karty Samorządu Lokalnego.
– Rada Gminy Kawęczyn apeluje do prezydenta RP, parlamentu, rządu o niepodejmowanie decyzji godzących w prawa wyborcze obywateli RP – mówił przewodniczący Gebler.
Głos w sprawie zabrał też wójt. Jan Nowak mówił o tym, że akurat sprawa kadencyjności wójta czy burmistrza to tylko mała część problemu. Zagrożenia mają większe rozmiary. – Gminy mają być państwowe! Według tego pomysłu. One takie już były, do końca roku 1990. Tak kiedyś było. Trzeba było wykonywać budżety, które były odgórnie podzielone, ponakreślane. Wprowadzane zmiany były minimalne, ponieważ prawie wszystko było zlecone. 99% budżetu było budżetem państwowym na zadania zlecone. Są tu osoby, które ten czas pamiętają. Dziś my musimy upomnieć się o swoje prawa! – przekonywał wójt.
Jan Nowak mówił, iż mamy w kraju taki czas, kiedy to projektów poselskich nie konsultuje się należycie, a jednocześnie władza w Warszawie pozostaje głucha np. na nawoływania do tego czy innego referendum. – Zgody na coś takiego być nie może. Oficjalnie to mówię, zdecydowanie i odpowiedzialnie. To, co zostanie zrobione w kwestii prawa, to pozostanie na lata. Nie będzie tak, że w 2018 będziemy mieli jakąś jednorazową akcję. Te rozwiązania pozostaną na lata, na ileś kadencji. Jaki wpływ będziecie państwo mieli na wybór radnego wójta, radnego? Praktycznie żaden, bo ta osoba nic nie będzie mogła zrobić. Odbiera się już kompetencje samorządom wojewódzkim i powiatowym. Wiadomo czym się to skończy – przekonywał wójt.
Włodarz Kawęczyna informował, że są nawet pewne pogłoski dotyczące funduszu sołeckiego. – Nawet słyszałem już z dwóch źródeł, że fundusz sołecki jest gminom niepotrzebny. W ogóle nie chcę uzasadnienia podawać, bo ono jest bzdurne. Jest to informacja niepotwierdzona, ale byłby to kolejny przykład tego, do czego ma to zmierzać.
Dokument, stanowiący sprzeciw wobec zapowiadanych zmian prawa samorządowego w Polsce, został przyjęty jednogłośnie.
AW

Akadiusz Wszędybył dla Turek.net.pl
Redakcja Turek.net.plFB
email: redakcja@turek.net.pl
telefon: 787 77 74 72