Kałużny: Z transportem rynek poradził sobie sam
Podczas wielu sesji Rady Powiatu Tureckiego żarliwie dyskutowano nad formułą organizacji publicznego transportu zbiorowego w powiecie. Jedni radni popierali powierzenie Miastu Konin prowadzenia zadania, inni natomiast byli przeciwni takiemu działaniu i apelowali o rozmowy z firmami z naszych okolic, w tym z Uniejowa. Czy zapadły jakieś wiążące decyzje? O tym przekonaliśmy się podczas XXXI sesji Rady Powiatu Tureckiego.
Wyjaśnień w kwestii organizacji publicznego transportu zbiorowego udzielił wicestarosta. – Ustawa o publicznym transporcie zbiorowym przesunięta jest na kolejny rok. Wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 2019 roku. Taką dostaliśmy informację. Podobną informację przekazał nam prezes Zarządu Związku Powiatów Polskich, który do wszystkich powiatów z taką informacją wystąpił – informował Dariusz Kałużny.
Marczewski nie był zbytnio zadowolony z odpowiedzi Kałużnego. Radny wyjaśnił, że o przesunięciu wejścia ustawy w życie doskonale wie i nie uważa, że warto cieszyć się z dodatkowego czasu, gdyż ten szybko minie. – Interesuje mnie, czy jakiekolwiek rozmowy pan prowadzi. Podejmuje pan jakiekolwiek działania w tej sprawie? Później będzie tak, że zbliży się wielkimi krokami termin obowiązywania i znów będą sytuacje, jakie były do tej pory.
Dariusz Kałużny nie podzielał czarnowidztwa Mariana Mirosława Marczewskiego. – Rynek poradził sobie sam. Nie mamy sygnałów, jeśli chodzi o transport publiczny, że mamy jakieś problemy w powiecie tureckim – stwierdził Dariusz Kałużny.
– Jakże znamienne słowa wicestarosty. Ja całe życie mówię, że wolny rynek sobie w wielu kwestiach poradzi. Teraz nagle wicestarosta z PiS-u mówi, że rynek sobie poradził. Cuda się dzieją – skomentował sytuację, nie szczędząc ironii, radny Dariusz Młynarczyk.
AW

Akadiusz Wszędybył dla Turek.net.pl
Redakcja Turek.net.plFB
email: redakcja@turek.net.pl
telefon: 787 77 74 72