Statystyki nie pozostawiają złudzeń, najwięcej szkód odnotowano na terenie gminy Tuliszków, gminy wiejskiej Turek oraz samego miasta. Nieco lepsza sytuacja jest w gminach Dobra, Przykona i Kawęczyn. Najłaskawiej Dudley obszedł się z mieszkańcami Malanowa, Władysławowa i Brudzewa. – Takiej katastrofy nie było w historii powiatu tureckiego – mówił starosta Dariusz Kałużny w czasie czwartkowej konferencji prasowej. – Wszyscy obawiamy się tego co będzie w weekend.

Z Dobrzycy w powiecie pleszewskim nadjechał Wojewoda Wielkopolski Michał Zieliński. – Skala zniszczeń, które wyrządziła nawałnica jest ogromna. W Dobrzycy mieliśmy do czynienia z trąbą powietrzną – mówił. – W tej chwili pogoda trochę się poprawiła, ale już w weekend czeka nas kolejne uderzenie. W pierwszej kolejności musimy zatem zabezpieczyć te budynki, które już uległy dewastacji.

Wojewoda zaapelował do samorządów o sprawną współpracę przy udzielaniu pomocy najbardziej poszkodowanym. – Chodzi o to, żeby osoby, które ucierpiały i mają najbardziej zniszczone domy, składały wnioski o pomoc doraźną do urzędów gmin. Ta pierwsza pomoc wynosi 6 tysięcy złotych i trafia do poszkodowanych bardzo szybko – mówił Zieliński. W dalszej kolejności będzie się można ubiegać o rządową pomoc finansową w odbudowie i remoncie budynku mieszkalnego (do 200 tysięcy złotych) a także budynków gospodarczych (do 100 tysięcy złotych). – Gminy będą musiały powołać specjalne komisje, które będą oceniać straty dla budynków – tłumaczył.

W nocy z piątku na sobotę i w sobotni poranek meteorolodzy prognozują kolejne silne wiatry. Niż Eunice przyniesie wichury, które osiągną prędkość do 100 km/h. Do niedzieli pogoda w Polsce ma być niekorzystna.

Anna Wiśniewska-Kocik