Brudzew. U Wojciecha na imieninach
Było to dawno, dawno temu, w czasach kiedy na tronie Polski, która nawet nazywała się nieco inaczej, zasiadali królowie z dynastii Jagiellonów. W 1455 roku, w Brudzewie, który wówczas podlegał pod powiat koniński, przyszedł na świat Wojciech Brudzewski.
Jak na XV-wieczne realia, żywot wiódł zaiste nieprzeciętny, pnąc się po szczeblach naukowej kariery. Czasy były to dla naukowców średnio przychylne – często jak to się mówi „klepali biedę”. Wojciech z Brudzewa, dzięki swojej wytrwałości i innym cenionym przymiotom, cel swój osiągnął i został poważanym astronomem, a nawet, jak określali go już jemu współcześni „mężem godnym wiekuistej pamięci”.
Nic dziwnego, że pamięć o najsłynniejszym brudzewiaku, wytrwale pielęgnowana przez Towarzystwo Przyjaciół Brudzewa z Ryszardem Kaszyńskim na czele, trwa do dziś, a kolejne pokolenia młodzieży uczestniczą w uroczystych obchodach imienin swojego krajana.
A że Wojciech świętuje 24 kwietnia, tak więc w poniedziałek przedstawiciele Towarzystwa Przyjaciół Brudzewa, samorządu gminy, Klubu "Brudzewianki", Gminnego Ośrodka Kultury "Wozownia" oraz szkoły podstawowej, noszącej jego imię, złożyli kwiaty pod pomnikiem wybitnego astronoma.
Trzeba też dodać, że tegoroczne obchody imienin, poszerzono o wystawę poświęconą życiu Wojciecha, a krótką okolicznościową prelekcję wygłosił jak zawsze niezastąpiony Ryszard Kaszyński
Anna Wiśniewska-Kocik dla Turek.net.pl
Redakcja Turek.net.plFB
email: redakcja@turek.net.pl
telefon: 787 77 74 72