161. rocznica wybuchu Powstania Styczniowego. Lekcja historii w Gminie Brudzew
Ryszard Kaszyński

161 lat temu, 22 stycznia 1863 r., Manifestem Tymczasowego Rządu Narodowego rozpoczął się największy w XIX w. polski zryw narodowy - Powstanie Styczniowe.
Powszechnym był udział mieszkańców Ziemi Turkowskiej w powstaniu. Zachowały się nieliczne groby i nazwiska. Czas oddać Im hołd - Gloria Victis. Przesłanie „ Chwała zwyciężonym” krzepiło serca, budziło ducha, dodawało sił, aby wierzyć, że jeszcze Polska nie zginęła. Przypominało o powstańczym testamencie wolności i patriotycznej powinności niezłomnego trwania. Z pamięci o styczniowym zrywie uformowały się drogi prowadzące do niepodległości w roku 1918.
Czynny udział z bronią w reku wzięli mieszkańcy Brudzewa oraz miejscowości leżących na terenie gminy brudzewskiej. Znaczną rolę w organizacji powiatowej ugrupowania „Białych” odgrywali ziemianie: Alfred Kurnatowski z Brudzewa i Józef Kożuchowski z Brudzynia.W walce zbrojnej szczególnie zasłużyli się synowie Alfreda: Ryszard i Gustaw.
W kompanii Kurnatowkiego służyli m.in. ochotnicy z Brudzewa oraz Cichowa. Sam Brudzew pozostawał na uboczu działań zbrojnych. Najbliżej miejscowości miała miejsce potyczka, do której doszło między Czepowem a Krwonami, 20 sierpnia 1863 r., kiedy to kawaleria łęczycka rotmistrza Walentego Parczewskiego starła się ze stacjonującym w pobliżu
oddziałem kozaków sztabsrotmistrza Aleksandra Pawłowicza von Grabbe. Starcie to zakończyło się porażką Polaków. Potyczkę potwierdzają m.in. akty zgonu 5 powstańców poległych lub zmarłych z ran, znajdujące się w Archiwum Diecezjalnym we Włocławku. Są to: Wojciech Supranowicz i Ludwik Kosiński, nazwiska pozostałych poległych są nieznane.
Fot. Rotmistrz Walenty Parczewski (Wikipedia)
Powstańcze groby są dziś dla nas niczym zatarte karty pisanej księgi, niektóre z nich są jeszcze do odczytania, inne pozostaną na zawsze blade. Staraniem Towarzystwa Przyjaciół Brudzewa udało się dotrzeć do nowych dokumentów, które są świadectwem patriotyzmu mieszkańców naszej „Małej Ojczyzny”.
Przykłady:
Antoni Grabowski, urodził się w 1843 r. w Brudzewie, syn Wojciecha i Anny Kaczmarskiej. Zmarł w Turku w 1913 r., gdzie został pochowany na cmentarzu „na Lipce”. Wspomina o nim w swoim pamiętniku dowódca powstańców Ryszard Kurnatowski, …
W Brudzewie pozostawałem do 15-go czerwca i wtenczas Kożuchowski dał znać, że punkt zborny nowo formującej się kawalerii - pod Gosławicami na Bniszewie (sic)e. 4-ch nas: ja, brat Gustaw, Grabowski (krawiec z Brudzewa) i Mikołaj Taborski - siedliśmy na jedną bryczkę, drugą naładowaliśmy rynsztunkiem różnego rodzaju i bronią – konie wierzchowe szły przywiązane za bryczką. Przez Leszcze, Kościelec, …
Natomiast mogiła w Złotnikach, gm. Koźminek, jest miejscem spoczynku powstańców z oddziału Wojciecha Korytkowskiego, poległych 4 listopada 1863 r. Spoczywają tu mieszkańcy Turku … W mogile tej miało zostać również pochowanych 17 powstańców z oddziału Kurnatowskiego rozbitego przez Rosjan w nieznanych okolicznościach pod Żychowem k. Liskowa.
Z dumą i wrażliwością, z poczuciem odpowiedzialności za losy Ojczyzny odczytujemy tę wielką lekcję historii, niesiemy patriotyczne zobowiązanie wobec naszego dziedzictwa. Mamy prawo być dumni z naszej przeszłości, z tego co wniosła Polska w historię Europy i świata. Polskość to jest umiłowanie niepodległości. I tak czynili to 161 lat temu powstańcy styczniowi.
Rocznicę powstańczego zrywu upamiętniły 22 stycznia 2024 r. władze samorządowe Gminy Brudzew, delegacja ze Szkoły Podstawowej w Koźminie oraz członkowie Towarzystwa Przyjaciół Brudzewa. Pod obeliskiem „Gloria Victis” w lesie sacalskim zostały złożone kwiaty i zapalone znicze.
Ryszard Kaszyński
Towarzystwo Przyjaciół Brudzewa
Fot. Piotr Ostrowski
źródło: materiał prasowy nadesłany
