Najważniejszym punktem uroczystości była jednak próba usmażenia największej plinzy. Ubiegłoroczny rekord został pobity i podczas święta powstał placek o śr. 247 cm. Na gigantyczną patelnię wylano aż 110 l. ciasta.

Imprezie towarzyszyły liczne występy lokalnych grup, koncerty i konkursy. Wystąpili m.in. zespoły: Astrum, Serenada, Alibabki oraz orkiestra dęta Dobra- Żeronice. Kategorie konkursowe także cieszyły się dużą popularnością. W rzucie lotkami do plinzy najwięcej punktów zdobył Stanisław Łucki z Poddębic (21 pkt.), zaraz za nim znaleźli się Marek Gabalak z Łodzi (18 pkt.) i Mieczysław Szymczak z Rzechty (13 pkt.).

Do drugiej kategorii konkursowej zgłosiły się cztery pary. Ich zadaniem było jak najszybsze zjedzenia dwóch plinz. Najlepsza okazała się być para z Łodzi: Anna i Marek Bender, którzy uzyskali czas 1: 19: 86 min. Drugie miejsce przypadło Grażynie i Lechowi Woźniakom z czasem 1: 28: 23 min, kolejne Dominice Kubiak i Stanisławowi Łuckiemu z Poddębic z czasem 1: 34: 94 min. Na ostatniej pozycji znaleźli się Weronika Chachaj i Dominik Stępniak ze Zgierza, którzy jedli plizny 2: 00: 69 min.

W rzucie plinzą do kosza w kategorii dzieci i młodzieży 3 pierwsze miejsca zajęli: Robert Rykowski z Rzechty, Kamil Misiak z Rzechty oraz Izabela Radka z Turku. Nagrodę dostała także najmłodsza uczestniczka zawodów, 8-letnia Amelia Frątczak z Dobrej.

Wśród dorosłych najcelniej do kosza trafiali: Piotr Kos z Dąbrowy, Jan Błazełek z Woli Piekarskiej oraz Marek Bender z Łodzi.

Nie można nie wspomnieć o V Mistrzostwach Świata w Rzucie Plinzą, które cieszyły się dużym zainteresowaniem. 15 śmiałków rywalizowało o zdobycie tytułu mistrza, jednak mimo wysiłków i testowania różnych technik rzutu nie pobito rekordu z 2012 roku, który wynosił 53 m. 44 cm. Pierwsze miejsce zajął Tomasz Pietrzak z Żor, rzucając na odległość 37, 50m. Tuż za nim był Andrzej Michalak z Pabianic, który zdobył wynik 35, 90 m. Na trzecim miejscu uplasował się Krzysztof Filiczkowski z Rzymska: jego plinza przeleciała całe 35, 65 m.

Śmiało można stwierdzić, że Święto Plizny przyciągnęło wielu smakoszów, a atmosfera sprzyjała dobrej zabawie i weekendowemu odprężeniu.

M.A.