Bliżej nie znaczy taniej

Jesteśmy wygodni. Dlatego właśnie często robimy zakupy w sklepie pod domem, w sklepach osiedlowych, które są po prostu nierzadko bliżej niżej centra handlowe czy sklepy typu Lidl. Gazetka w tego typu dużych sklepach daje nam mnóstwo wiedzy o wielu produktach, nie tylko o artykułach spożywczych, a wszystko to na pewno taniej niż w lokalnych sklepikach. Gdy robimy zakupy rzadziej, ale bardziej regularnie, mamy wtedy o wiele większą szansę na zrównoważenie naszego budżetu.  Z pewnością wydamy w takiej sytuacji mniej i na produkty spożywcze, chemię gospodarczą i inne niezbędne rzeczy. A jak wybrać najlepszą ofertę? Wystarczy porównać ceny w marketach i wybrać właśnie ten, który w danej chwili posiada atrakcyjniejsze propozycje.

Pokusa ukryta w promocji

Warto pamiętać o pewnych pułapkach, które czyhają na nas ze względu na mechanizmy promocji. To zawsze pułapka, czasem niegroźna, gdy przykładowo dotyczy produktów codziennego użytku, które tak czy inaczej byśmy kupili. Przyczyny obniżek mogą być różne, np. może to być spowodowane likwidacją placówki lub chęcią upłynnienia poprzedniej kolekcji. Korzystajmy ze zniżek w miejscach, które dobrze znamy, wtedy możemy mieć bowiem pewność, że promocja faktycznie istnieje, a nie jest wyłącznie marketingową manipulacją. Warto sięgnąć do gazetki Lidl i zobaczyć aktualne promocje i wybrać interesującą nas specjalną ofertę. Warto kupować tylko to, co faktycznie jest nam potrzebne.

Co kupować online?

Dzięki zakupom internetowym możemy zaoszczędzić nawet kilkanaście procent w porównaniu z tradycyjnymi zakupami. Jednak i tutaj powinniśmy się mieć na baczności, bo i w sieci zdarza się kompulsywne kupowanie towarów, które tak naprawdę nie są nam do niczego potrzebne. Aby tego uniknąć, najlepiej korzystać z porównywarek cen. Dzięki temu wiemy dokładnie, kto dysponuje najlepszą ofertą i gdzie najlepiej kupić interesujący nas produkt. Jeśli masz firmę, to w sieci możesz również wypromować swoją markę. Tutaj korzyści są dla obu stron: kupującego i sprzedawcy. Kupujący ma szansę kupić za mniej i zaoszczędzić a sprzedawca poszerza spektrum swoich odbiorców. Czasem wymaga to trochę więcej wysiłku, ale w ogólnym rozrachunku wychodzi na plus i bardzo się opłaca. Oszczędzanie nie jest tożsame z totalnym zaciskaniem pasa i rezygnacją z wszelkich przyjemnych rzeczy - wręcz przeciwnie, pozwala nam zracjonalizować potrzeby, kupować to, co jest nam naprawdę niezbędne i cieszyć się wolnymi środkami na koncie.