Górnik pokonany!
Zespół prowadzony przez Dawida Jóźwiaka wyjazdowym zwycięstwem nad Górnikiem Konin 1:4 zapewnił sobie mistrzostwo Jesieni. Kąciak trzykrotnie pokonał bramkarza z Konina.
Początek spotkania był bardzo nerwowy, dużo niedokładnych podań z jednej jak i z drugiej strony. Pierwszą groźną sytuację mieli nasi zawodnicy po podaniu Baznera, Kąciak wyszedł sam na sam, lecz sędzia odgwizdał spalonego. Gospodarze odpowiedzieli golem z rzutu wolnego, błąd naszego zespołu w kryciu.
Po straconym golu nasz zespół ruszył do odrabiania strat i po kilku minutach mieliśmy remis, świetną akcją popisał się Bazner minął trzech zawodników, z Konina i idealnym podaniem obsłużył Kąciaka, który w sytuacji sam na sam pokonał bramkarza. Po świetnie rozegranym rzucie wolnym i dośrodkowaniu Jaśkiewicza w pole karne Dybus przejął piłkę zagrał do Kąciaka lecz zawodnicy z Konina w ostatnim momencie wybili piłkę na rzut rożny. W samej końcówce Modrzejewski mógł wyprowadzić nasz zespół na prowadzenie lecz w sytuacji sam na sam minimalnie przestrzelił.
Druga połowa to już zdecydowana przewaga naszego zespołu, który mocno zaatakował na samym początku i po kilku minutach mieliśmy przewagę 3 goli. Najpierw Modrzejewski świetnie zagrał pomiędzy obrońcami i Kąciak w sytuacji sam na sam pokonał bramkarza. Trzeciego gola strzelił Łożyński bezpośrednio z rzutu rożnego. Ozdobą spotkania była ostatnia bramka, którą wypracował Modrzejewski zagrał do wybiegającego Kąciaka a ten uderzył z woleja nie do obrony, z linii pola karnego. Swoją sytuacje miał jeszcze świetnie dysponowany tego dnia Bednarek, który minimalnie przestrzelił po podaniu Łożyńskiego, z rzutu rożnego.
Wspomniany wcześniej Bednarek i Bazner grali rewelacyjnie na skrzydłach ciągle stwarzali sytuację dla partnerów, nekali wbiegnięciami za plecy obrońców, a także zagrywali do wychodzącego Kąciaka, w defensywie wspierali obrońców w odbiorze piłki. W środku pewnie rozgrywali i notowali mnóstwo odbiorów Łukasik i Walczak. Linia obrony tworzona przez Stasiaka, Dybusa, Jaśkiewicza i Łożyńskiego grała bardzo pewnie i spokojnie nie dopuszczając zespół Górnika pod własne pole karne, dzięki temu Chojnacki nie miał zbyt wiele pracy. Zmiana Krzyżostaniaka i Frątczaka przyniosła naszemu zespołowi, dużo spokoju w środku i dłuższego utrzymywania się przy piłce.
Stracony gol podziałał na moich zawodników mobilizująco, wyszli wyżej i mocniej zaatakowali doprowadzając do wyrównania. Jeśli chodzi o grę w defensywie świetnie czytali grę, a w ofensywie idealnie zagrywali podania między obrońców Górnika wyprowadzając naszych zawodników do czystych sytuacji strzeleckich.
Gole: 3x Adam Kąciak (asy. 1x Gabriel Bazner, 2x Mikołaj Modrzejewski), 1x Bartosz Łożyński
Skład: Patryk Chojnacki, Gabriel Bazner , Kacper Bednarek, Bartosz Frątczak, Szymon Walczak, Patryk Jaśkiewicz, Kacper Krzyżostaniak, Bartosz Łożyński, Miłosz Łukasik, Bartosz Stasiak, Adam Kąciak, Michał Dybus, Mikołaj Modrzejewski
Podsumował Dawid Jóźwiak
materiał prasowy

Gracjan Oblizajek dla Turek.net.pl
Redakcja Turek.net.plFB
email: redakcja@turek.net.pl
telefon: 787 77 74 72