Społecznik z Wyszyny jest kolejnym kandydatem, który w grudniu 2022 roku został zgłoszony do konkursu o tytuł „Gwiazdy Roku”, ogłoszonego przez Turkowską Unię Rozwoju. Sylwetki wszystkich nominowanych do niego społeczników, prezentujemy na łamach naszego portalu.

Biegaj mądrze, biegaj zdrowo!

Jak sam o sobie mówi aktywność i zaangażowanie w życie lokalnej społeczności wyssał z mlekiem matki. Formalnie na jej rzecz zaczął działać w wieku 20 lat, w nowo powstałym Ludowym Zespole Sportowym Baszta Wyszyna. Zawsze w biegu i pełnym pomysłów zaangażowaniu.

Do największych osiągnięć klubowych zalicza dziś konferencję zorganizowaną w 2018 roku „Biegaj mądrze, biegaj zdrowo” dla biegaczy, trenerów oraz nauczycieli wychowania fizycznego, któej prelegentami byli wybitni przedstawiciele królowej sportu, Adam Kszczot i Tomasz Szymkowiak, a także lekarz Maciej Nowak. – Z tamtego czasu zostało mi mnóstwo ciepłych wspomnień, do których lubię wracać i wciąż żywych znajomości – podkreśla Wiśniewski.

To właśnie ze sportem związał swoje zawodowe życie – studia i praca nauczyciela wychowania fizycznego pozwalają mu na codzienną aktywność i realizowanie sportowych pasji. Ale to nie wszystko. Wyszyński radny od lat aktywnie uczestniczy w organizacji biegu Husar Race dla przedstawicieli służb mundurowych z całej Polski. Taki bieg to ogromne wyzwanie, ale też promocja gminy Władysławów na cały kraj.

Jarmark w cieniu baszty

Nieopodal wyszyńskiego kościoła, nad rozlewiskami rzeki Topiec, wznoszą się ruiny renesansowego zamku. Zbudowany na początku II połowy XVI wieku, przez rodzinę Grodzieckich, w czasie konfederacji barskiej, kiedy w zamku bronili się konfederaci, został wysadzony przez wojska rosyjskie. Nigdy nie odzyskał już pierwotnej formy, stopniowo popadając w ruinę. Ponoć po okalających go kniejach, do dziś błąka się duch córki ówczesnego właściciela zamku, Melchiora z Górowa, która została przypadkowo zastrzelona podczas polowania wyprawionego na cześć króla Stefana Batorego w czasach świetności obiektu.

Do dziś z okazałego zamku pozostała jedynie jedna baszt, połączona murem z ruinami drugiej baszty frontowej oraz mury budynku mieszkalnego, w którego nadprożu wykuty jest rok 1556.

Na pomysł jarmarku w sąsiedztwie charakterystycznej wyszyńskiej baszty, Bartłomiej Wiśniewski wpadł kilka lat temu. Impreza początkowo skromna, z roku na rok przyciąga coraz więcej zainteresowanych – wystawców i kupujących. Jarmark z udziałem rzemieślników, rycerzy, to pomysł czerpiący z tradycji i przeszłości miejscowości, umiejętnie wykorzystujący dziedzictwo kulturalne do promocji miejscowości. A integracja lokalnej społeczności i wspólnych działań to wartość niejako dodana, choć równie istotna.

Najbliższa, czwarta już edycja imprezy odbędzie się za dwa dni, w niedzielę, 21 maja. Tym razem jarmark przeniesie się jeszcze bliżej historycznego miejsca, tuż pod basztę. Dla przybyłych przygotowano wiele atrakcji. Nie zabraknie występów wokalnych: kapeli góralskiej Hajduki ze Szczyrku, Igora Biniewicza, Młodzieżowej Orkiestry Dętej OSP, działającej przy GOK-u we Władysławowie oraz lokalnych zespołów ludowych – Wyszynianek i Seniorskich Nut. Pod wyszyńską basztą swój „obóz” rozbije Drużyna Grodu Tura. Zapowiada się więc wspaniała lekcja historii i wielka bitwa.

Na prawdziwym jarmarku nie może zabraknąć też okazji do zakupów – wystawcy zarówno z naszego regionu, jak i najdalszych zakątków Polski, przyjadą zew swoimi wyrobami. Będzie rękodzieło, prawdziwy chleb, sery, miód, wystawa broni oraz wiele innych atrakcji kulinarnych i rozrywkowych. A na najmłodszych czekać będzie strefa zabaw.

Początek jarmarku już od godz. 14:00. Z pewnością pojawi się na nim i radny Bartłomiej Wiśniewski, jak zawsze otwarty, przyjazny i pełen pomysłów.