poniedziałek 29 kwietnia 2024

Hugona, Piotra, Roberty

reklama

Lokalnie i pysznie! Królestwo malinowego pomidora w Tarnowskim Młynie

Lokalnie i pysznie! Królestwo malinowego pomidora w Tarnowskim Młynie
 

Soczyste, pachnące, czerwone. Jemy je przez kilka miesięcy w roku, kilka następnych tęsknie wypatrując następnego sezonu. To, że są dla nas ważne zauważyli już poeci – w końcu powstawały o nich i piosenki, i wiersze. „Addio, pomidory” śpiewał z uczuciem w Kabarecie Starszych Panów Wiesław Michnikowski… I choć obecnie kupimy je w sklepach przez okrągły rok to wiadomo, że najlepsze są te letnie, słodkie, dojrzałe, malinowe, soczyste… Ach, pomidory!

Malinowy number 1, czyli Różowa Pantera z Tarnowskiego Młyna

Ci, którzy pomidory kochają i znają, dobrze wiedzą jakie odmiany są najsmaczniejsze. – W Polsce szczególnie upodobaliśmy sobie odmianę malinową. A to na tle Europy, ewenement – twierdzi pan Janek Grzelak, producent pomidorów z Tarnowskiego Młyna w gminie Władysławów. Wszystko przez cechy szczególne, które dla jednych są zaletami, dla innych wadami: cieniusieńka skórka, spory rozmiar, niesamowita soczystość, miękkość, no i ta słodycz.

reklama

Tymczasem nasi europejscy sąsiedzi gustują w pomidorach mniejszych, twardszych, o całkiem innej strukturze miąższu. Nic dziwnego, że polscy producenci zaopatrujący lokalny rynek, stawiają na pomidory malinowe.

Państwo Grzelakowie w ogrodnictwie „siedzą” od 40 lat. Zaczynali jeszcze w Skarszewie pod Kaliszem. W Tarnowskim Młynie zamieszkali w 2001 roku. Tutaj początkowo uprawiali kwiaty: gerbery, poinsecje (Gwiazdy Betlejemskie) oraz sadzonki roślin rabatowych. Kilka lat temu ze względów ekonomicznych zrezygnowali z upraw kwiaciarskich. I tak rozpoczęła się ich przygoda z uprawą pomidorów malinowych, która jak się okazało, nie należy do najłatwiejszych. Najpierw była odmiana holenderska. – Cztery lata temu postawiliśmy na uprawę pomidorów tureckiej firmy „Juksel”. Dokładnie odmianę malinowych – Pink Panter – opowiada pan Janek. Nasiona tych Różowych Panter hodowane są w Turcji, sadzonki produkuje polska firma ogrodnicza „Krasoń Rozsady’’. Resztą zajmuje się już pan Janek.

Z Turcji do ziemi tureckiej

Już w lutym ponad 12,5 tysiąca sadzonek przyjechało do dwóch szklarni w Tarnowskim Młynie. Każda niemal od razu trafiła na swoje miejsce i zajęła się swoją robotą, czyli rośnięciem. – Teraz, po siedmiu tygodniach, sadzonki osiągnęły już wysokość czwartego grona – tłumaczy pan Janek. Pierwsze grono ma już nawet zawiązane owoce. W szklarniach stoją bowiem kartonowe ule a w nich owady zapylające – trzmiele, które mają dosłownie pełne skrzydła roboty. – Nie zdarza się, żeby owad usiadł drugi raz na zapylonym już kwiatku – mówi właściciel pomidorowego królestwa. Rzeczywiście, po chwili okazuje się, że zrobienie zdjęcia pracowitym owadom to zadanie niezmiernie wymagające. Żółty kwiatek zatrzymuje trzmiela zaledwie na kilka sekund, potem zbiera się do poszukiwania następnego. I tak całe dnie.

We wnętrzu szklarni czujemy się niemal jak latem. Promienie słońca przenikają przez przezroczyste ściany i dach. Ogrzewanie działa pełną parą, bo pomidory muszą mieć ciepło. Choć za ciepło też nie jest dobrze. Ponoć wtedy wcale nie chce im się owocować. No i ten zapach. Po czym poznać, że pomidor jest świeżo zerwany? Po zapachu szypułki. Ten szypułkowy aromat unosi się w powietrzu w obu szklarniach. A w sklepie? Spróbujcie powąchać. Nie ma szans na to, żeby zerwany kilkaset kilometrów dalej i kilkadziesiąt godzin wcześniej pomidor pachniał tak intensywnie jak ten dopiero co oderwany od gałązki.

reklama

Pomidor z nazwiskiem

Pierwsze pomidory z Tarnowskiego Młyna dojrzeją na początku maja. Wtedy będzie można przyjechać do gospodarstwa Grzelaków i sobie je kupić. Kolejne piętra pomidorów malinowych będą dojrzewać sukcesywnie, przez kolejne miesiące. I tak aż do późnej jesieni. – Komu zasmakują raz, ten do nas wraca po kolejne dostawy. Bo odmiana Pink Panter to pomidor o wyjątkowym smaku i aromacie, a jednocześnie bardzo dobrej trwałości. Na polskim rynku jest odmiana unikalną – mówi Grzelak.

Kupując warzywa bezpośrednio u producenta nie tylko mamy gwarancję ciągłej dostępności produktu o niezmiennym smaku, ale kupujemy lokalnie. A to przekłada się na cenę i jakość produktu oraz na ograniczenie śladu węglowego. Niestety, małym producentom nie jest łatwo odnaleźć się we współczesnych realiach, kiedy coraz większą część rynku przejmują duże sieci. Dlatego Jan Grzelak, zainspirowany tekstem o dziadkach biznesu, który ukazał się na łamach portalu Turek.net.pl postanowił właśnie za pośrednictwem lokalnych mediów dać światu znać o swoich pomidorach. Kupicie je bezpośrednio w gospodarstwie w Tarnowskim Młynie 20a (gmina Władysławów). Nie sposób przegapić dwóch ogromnych szklarni i baneru przy zjeździe z szosy!

A jeśli chcecie na bieżąco śledzić tegoroczne uprawy, poznać aktualne ceny pomidorów i zainspirować się kulinarnie, koniecznie obserwujcie stronę producentów tureckich pomidorów z Tarnowskiego Młyna na facebooku. Znajdziecie ją TU

Anna Wiśniewska-Kocik dla Turek.net.pl
Redakcja Turek.net.plFB

email: redakcja@turek.net.pl

telefon: 787 77 74 72

Dodatkowe zdjęcia do artykułu
2
3
4
5
6
7
8
9
10
Podobne artykuły
Mazurek i Król. Spełnieni w swoich pasjach...

Mazurek i Król. Spełnieni w swoich pasjach społecznicy z gminy Kawęczyn

5 lt.
Najlepsze pomarańcze w mieście! Najstarszy...

Najlepsze pomarańcze w mieście! Najstarszy warzywniak w Turku...

31 st.
Kronikarz i poeta z Wyszyny. Andrzej Burszewski...

Kronikarz i poeta z Wyszyny. Andrzej Burszewski tworzy i dokumentuje...

24-12-2023
Z ołówkiem w ręku. Niesamowite rysunki...

Z ołówkiem w ręku. Niesamowite rysunki Zbigniewa Muszyńskiego...

09-12-2023
Wszystko zaczęło się na imieninach…...

Wszystko zaczęło się na imieninach… Sylwester Dzikowski – rolnik,...

12-11-2023
TUR de Las, na geocaching czas!

TUR de Las, na geocaching czas!

05-11-2023

Komentarze ()

Komentując korzystasz z narzędzia Facebooka. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników. Aby zgłosić naruszenie - kliknij w link "Zgłoś Facebookowi" przy wybranym poście. Regulamin i zasady obowiązujące na Facebooku znajdują się pod adresem https://www.facebook.com/policies

reklama
reklama
reklama