czwartek 25 kwietnia 2024

Jarosława, Marka, Wiki

reklama

Wodewil w sądowej sali. "Sądny dzień" na zakończenie ALSA 2017

Wodewil w sądowej sali.
foto: A. Pacyna 

W tym roku Akademia Letnich Spotkań Artystycznych również zakończy się wielkim pokazem umiejętności, które nabyli uczestnicy warsztatów w Przystani. Jak można się było spodziewać, nie będą to zwykłe wykony, a całość przybierze formę wodewilu pt. „Sądny dzień”. O zbliżającym się wielkim finale ALSA 2017 rozmawialiśmy z Jackiem Sulkowskim – scenarzystą i reżyserem spektaklu.

Dziennikarze Przystani: Na czym opiera się fabuła spektaklu?

reklama

Jacek Sulkowski: W tym roku wielki finał przybierze formę sądowej rozprawy. Głównym bohaterem będzie okropny sędzia, który wszystkich skazuje. Nie będzie mu się nic podobać i ciężko będzie go przekonać do czegokolwiek. Obroną będą stanowić wystąpienia grupy tancerzy, wokalistów i aktorów.

DP: Z czym to będzie związane?

JS: Koncepcja sądu nad wykonawcami powstała już podczas poprzedniej edycji ALSA. Tym razem nie będzie żadnej opowieści, bo do niczego nie nawiązujemy. Nastawiamy się po prostu na dobrą zabawę. To nie będzie miało nic wspólnego z polityką. Scenki się jeszcze budują. Staramy się wszystko dopasować.

DP: Uważasz, że uda się to wszystko zapiąć na ostatni guzik?

reklama

JS: To nie będzie to samo, co w zeszłym roku, że każdy wykon z inne beczki. Chodzi o to, żeby od początku do końca, toczyła się spójna narracja oparta na rozprawie sądowej. Będą różne zwroty akcji. Jak to wyjdzie, jeszcze nie wiem, bo to jest bardzo trudne. Zwłaszcza, że co roku podnosimy sobie coraz wyżej poprzeczkę. Czy jesteśmy w stanie to wszystko ładnie pozapinać? Nie wiem. Nie chodzi o to, żeby się udało, ale oto, że wszystko ma być dopracowane. Ja jestem konsekwentny. Po prostu stawiam bardzo wysoko poprzeczkę, z tego względu, że to miejsce tego wymaga. Kiedyś wspominałem, że Przystań narzuca podnoszenie tej poprzeczki coraz wyżej. Wszyscy są przyzwyczajeni, że to jest jakość. Ale to jest poprzedzone ciężką pracą.

DP: Jak będzie wyglądać najlepszy moment spektaklu?

JS: Nie chcę tego zdradzać, bo to jest punkt kulminacyjny. To będzie jeden z najważniejszych momentów tego spektaklu.

Rozmawiała Zuzanna Szczepocka, Dziennikarz Przystani

Marcin Derucki dla Turek.net.pl
Redakcja Turek.net.plFB

email: redakcja@turek.net.pl

telefon: 787 77 74 72

Dodatkowe zdjęcia do artykułu
foto: A. Pacyna2
foto: A. Pacyna3
foto: A. Pacyna4
foto: A. Pacyna5
Podobne artykuły
Nagroda Poznańskiej Fundacji Artystycznej dla...

Nagroda Poznańskiej Fundacji Artystycznej dla Teatru DEBIUT JUNIOR z...

30 mrz.
Niesamowity wieczór w Teatrze Przystani....

Niesamowity wieczór w Teatrze Przystani. Spektakl, który zachwycił...

26 lt.
Pełna sala i mnóstwo wzruszeń! Tak...

Pełna sala i mnóstwo wzruszeń! Tak wyglądał wieczór z...

31-12-2023

"Hej, w Dzień Narodzenia!" Świąteczny spektakl muzyczny w Turku już...

18-12-2023
Przedszkolaki Krasnala Hałabały w kaliskim...

Przedszkolaki Krasnala Hałabały w kaliskim teatrze

13-12-2023
Czy Przystań jest w Turku potrzebna? Sobotni...

Czy Przystań jest w Turku potrzebna? Sobotni monodram w muzeum to...

18-09-2023

Komentarze ()

Komentując korzystasz z narzędzia Facebooka. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników. Aby zgłosić naruszenie - kliknij w link "Zgłoś Facebookowi" przy wybranym poście. Regulamin i zasady obowiązujące na Facebooku znajdują się pod adresem https://www.facebook.com/policies

reklama
reklama
reklama