sobota 27 kwietnia 2024

Sergiusza, Teofila, Zyty

reklama

Listy do redakcji: Refleksje po Kongresie zjednoczeniowym Lewicy

Marian Mirosław Marczewski

Listy do redakcji: Refleksje po Kongresie zjednoczeniowym Lewicy
 

Nowa Lewica – długie narzeczeństwo i wreszcie ślub.

Spełniło się marzenie wielu z nas. Po dwóch latach ciężkiej drogi, negocjacji i zawirowań związanych z pandemią połączyliśmy się, my - Sojusz Lewicy Demokratycznej z Wiosną Roberta Biedronia. Powstała jedna partia - Nowa Lewica. Nastąpiło zjednoczenie ludzi z dużym doświadczeniem, pragmatyzmem, sprawnych w działaniu, z pasją i entuzjazmem ludzi młodych, kreatywnych, kolorowych. To było coś niesamowitego, widzieć tak wielu młodych ludzi na Kongresie jako delegatów jak również wolontariuszy.

reklama

Nie daliśmy się podzielić

Ostatnie tygodnie przed Kongresem nie były dla nas łatwe. Nagle objawiło się kilku krzykliwych i demagogicznych działaczy którzy zaczęli podważać zasady na których ma się dokonać zjednoczenie, zasady, które przecież sami ustalaliśmy i uchwaliliśmy. Nie chcieli na szczeblu wojewódzkim dzielić się władzą z nowymi współprzewodniczącymi. Na szczęście etap ten mamy poza sobą. Kongres podjął w tej sprawie jednoznaczne decyzje. A „wesele” odbyło się z wielką „pompą”. W zjeździe uczestniczyło prawie 1200 delegatów i ponad 200 gości. O demokratycznych procedurach które u nas obowiązują świadczy fakt, że członek SLD Piotr Ryczkowski który nie był delegatem na Kongres, został zgłoszony z sali jako kontrkandydat Włodka Czarzastego na współprzewodniczącego partii i zdobył w głosowaniu 152 głosy. Jak to się odbywa w PiS czy w PO wszyscy wiemy. Jest wódz i nikt inny nie ma prawa stawać z nim w szranki. Jak Państwo zapewne wiedzą ludzie wyjątkowo nam nieżyczliwi i nieodpowiedzialni stawiali zarzuty, że chcemy w przyszłości „kuglować” z PiS.

Chcą nas wyprowadzić z Unii

Z Kongresu wyszło jasne, zdecydowane i jednoznacznie brzmiące przesłanie, że są nieprzekraczalne czerwone linie i te czerwone linie w pierwszej kolejności dotyczą PiS-u. Mówił o tym między innymi w swoim wystąpieniu Prezydent RP Aleksander Kwaśniewski. Pierwsze co jest nie do zaakceptowania, to współpraca z partiami które niszczą polską demokrację. Z partiami które psują państwo polskie poprzez rozkład systemu sądownictwa, zawłaszczanie administracji państwowej, gigantyczny nepotyzm w spółkach Skarbu Państwa. Tą nieprzekraczalną granicą jest też wyprowadzanie Polski z Unii Europejskiej. Wręcz szokuje mnie to, jak wielu jeszcze ludzi i to zwolenników pozostania Polski w Unii nie dostrzega tego jak PiS nas z tej Unii wyprowadza. Wypowiedzi czołowego mózgowca PiS, perukarza Suskiego, są w tej sprawie niepodważalnym dowodem. Wystarczy też posłuchać premiera Morawieckiego, nie bez przyczyny zwanego „Pinokio” któremu nos wydłuża się w trakcie wystąpień.

reklama

Nikt rozsądnie myślący nie może mieć wątpliwości, że pomimo zaprzeczeń z Unii nas wyprowadzają i konfliktują z wszystkimi wokół.

Polska pod rządami PiS nie ma przyjaciół

Proszę wymienić chociaż jedno państwo o którym możemy powiedzieć, że to nasi przyjaciele. Nawet Orban na którego się tak powoływali i stawiali za wzór do naśladowania zrobił nas w przysłowiowe „bambuko” układając się za naszymi plecami z Putinem. Następną nieprzekraczalną czerwoną linią jest odrzucenie niezbywalnych praw kobiet, w tym prawa do aborcji. Kolejne nieprzekraczalne granice to marginalizowanie wszelkich mniejszości, polityka straszenia i dzielenia Polaków wokół LGBT i migrantów. Nowoczesna, europejska Lewica nigdy tego nie zaakceptuje. Większą część czasu na Kongresie poświęciliśmy sprawą naszego programu. Dla nas niezwykle istotne i o tym dyskutowaliśmy są sprawy związane z tanim budownictwem mieszkaniowym w tym pod wynajem, likwidacja umów śmieciowych i godna praca za godne wynagrodzenia, dramatyczny stan opieki zdrowotnej i zwiększenie do 7,2% PKB nakładów na nią. Omawialiśmy sprawy związane z oświatą, kwestiami bytowymi nauczycieli, z programami nauczania które wdraża Czarnek masakrując oświatę, ideologizując ją. Dyskutowaliśmy o obniżeniu podatków dla małych i średnich przedsiębiorców, świeckim państwie, o zielonym ładzie dla Polski, systemie emerytalnym zabezpieczającym godne życie, sprawach bytowych rolników oraz o wielu innych niezwykle istotnych zagadnieniach które znalazły się w naszym programie. Jeśli redakcja pozwoli to w kolejnych artykułach omówię szczegółowo 5 filarów na których opiera się nasz program.

Szanowni Państwo

Jestem przekonany, że połączenie Sojuszu Lewicy Demokratycznej z Wiosną i utworzenie Nowej Lewicy to początek nowej drogi która doprowadzi nas do odbicia rządów z rąk PiS i udziału Lewicy w przyszłym rządzie.

Marian Mirosław Marczewski - MMM

Redakcja Turek.net.plFB

redakcja@turek.net.pl

787 77 74 72

Podobne artykuły
Marcin Derucki: Internet pamięta, koniec więc...

Marcin Derucki: Internet pamięta, koniec więc z kłamstwami

17 kw.
Listy do redakcji: Tonący brzydko się chwyta

Listy do redakcji: Tonący brzydko się chwyta

16 kw.
Listy do redakcji: Wybory, wybory i ….co dalej

Listy do redakcji: Wybory, wybory i ….co dalej

12 kw.
Marian Mirosław Marczewski: Debata, Debata i...

Marian Mirosław Marczewski: Debata, Debata i po Debacie

25 mrz.
Konwencja wyborcza Koalicji Obywatelskiej....

Konwencja wyborcza Koalicji Obywatelskiej. Chcą zbudować Turek naszych...

15 mrz.
Marian Mirosław Marczewski - ulotka wyborcza

Marian Mirosław Marczewski - ulotka wyborcza

11 mrz.

Komentarze ()

Komentując korzystasz z narzędzia Facebooka. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników. Aby zgłosić naruszenie - kliknij w link "Zgłoś Facebookowi" przy wybranym poście. Regulamin i zasady obowiązujące na Facebooku znajdują się pod adresem https://www.facebook.com/policies

reklama
reklama
reklama