1. Przede wszystkim należy przypomnieć o tym, że od samego początku bieżącej kadencji zależało nam na dobrym klimacie do pracy w Radzie Miejskiej Turku. Dlatego też głosowaliśmy za tym, aby radny Jasak (PiS) został wiceprzewodniczącym rady. Jednak szybko okazało się, że było to z naszej strony naiwne. Przy pierwszej lepszej okazji, tj. przy głosowaniu za wotum zaufania dla burmistrza, PiS pokazał swoje prawdziwe oblicze. Radni PiS (wszyscy) nie chcieli udzielić burmistrzowi wotum za miniony rok. Zrobili to, choć w poprzedniej kadencji współrządzili miastem.

2. Był to pierwszy, lecz nie ostatni, tak ordynarny atak polityczny ma burmistrza. Wszystko zgodnie ze strategią, którą w skrócie przedstawiono radnemu Kacprzakowi podczas spotkania z czołowym działaczem PiS – wciąż atakować burmistrza. Jednak PiS nie zdaje sobie sprawy z tego, że tak na prawdę nie atakuje burmistrza, lecz miasto i jego mieszkańców.

3. Koronnym przykładem takiego ataku jest brak zgody Starosty Tureckiego na budowę geotermii. Pomimo miażdżącej dla starosty opinii wojewody, do dziś nie wiadomo co dalej z pozwoleniem na budowę geotermii. A czas płynie nieubłaganie.

4. Przy tej okazji chcielibyśmy się dowiedzieć od Ryszarda Bartosika, jak przebiegają prace nad ustawą antyodorową. Kiedy w końcu odpowiednie instytucje będą mogły skutecznie walczyć z podmiotami emitującymi brzydki zapach? Pisaliśmy do Pana, aby zajął się tą sprawą. Dlaczego Pan nic w tym temacie nie zrobił? Kiedy się Pan tym problemem zajmie?

5. Panie Bartosik, gdzie są te obiecane tysiące mieszkań? Gdzie te dzieci, które miały się rodzić dzięki Waszym programom? Przez Waszą nieudolność ubywa mieszkańców w naszym kraju. Od lat obiecujecie mieszkania w ramach swoich programów. Gdzie one są?

6. Jako PiS odpowiadacie za szpital powiatowy w Turku. A jak wygląda szpital w Turku? Zadłużony, niezadowoleni pracownicy, niezadowoleni pacjenci. Taka jest rzeczywistość od kiedy rządzicie powiatem tureckim.

Pośle Bartosik. To, co Panu pokazaliśmy, to fakty, z którymi Pan i Pana partia PiS się nie liczycie. Dlatego uważamy, że zamiast zmienić burmistrza Turku, powinniśmy wymienić posła na takiego, który nie będzie jątrzył i szukał wrogów.

Najgorsze jest to, gdy polityk zapomina o ludziach, którzy go wybrali i o tym, dlaczego go wybrali. Dramatem dla wyborców jest fakt, że mierząc się z trudami życia codziennego (wysokie ceny, niskie zarobki) obserwują, jak ich wybraniec do sejmu, zamiast pomagać im w rozwiązywaniu problemów, myśli tylko o tym jak utrzymać się przy władzy. Na to nie ma naszej zgody. Dlatego też uważamy, że miasto i powiat turecki zasługują na posła, który będzie podejmował realne działania służące obecnym i przyszłym pokoleniom Turkowian.

Radni miejscy Klubu Ziemia Turkowska