Sport potrzebuje pieniędzy, tylko ilu?
Racjonalne dysponowanie środkami finansowymi w trudnych czasach, a może działanie na niekorzyść lokalnych pasjonatów sportu – radni powiatowi podczas piątkowych obrad mieli dość rozbieżne zdania na temat tego, co na celu ma nowy „Program współpracy Powiatu Tureckiego z organizacjami pozarządowymi...”. Kością niezgody stało się głównie wysupłanie pieniędzy na kulturę fizyczną.
Gwoli ścisłości - w porządku obrad XXXI sesji Rady Powiatu Tureckiego znalazło się podjęcie uchwały w sprawie uchwalenia „Programu współpracy Powiatu Tureckiego z organizacjami pozarządowymi oraz podmiotami, o których mowa w art. 3 ust. 3 ustawy o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie na rok 2014”. Wielu osobom nie spodobała się - przynajmniej częściowo - treść dokumentu. Otóż w propozycji Programu istniały zapisy, wydzielające na realizację zadań w zakresie kultury i dziedzictwa narodowego 20 000 zł, podtrzymywania i upowszechniania tradycji narodowej, pielęgnowania polskości oraz rozwoju świadomości narodowej, obywatelskiej i kulturowej – 20 000 zł, wspierania i upowszechniania kultury fizycznej – 10 000 zł.
Sprawa podzieliła radnych. Samorządowcy opozycyjni, panowie Harasny, Kranc, Sochacki i Rybacki wskazywali, że nie można klubom czy innym stowarzyszeniom „fundować” tak mizernego zastrzyku finansowego. Zdaniem tychże radnych, kwoty powinny być większe, gdyż wymaga tego prestiż powiatu - samorządu o kilkudziesięciomilionowym budżecie. W innym przypadku - jak zauważył Henryk Kranc - doprowadzi się do niszczenia więzi społecznych i społeczeństwa obywatelskiego. Ostrzej za władze powiatu zabrał się Ryszard Bartosik mówiąc wprost, że może powinno się zrezygnować z kupowania rozmaitych pucharków, organizacji turnieju piłki nożnej samorządowców itp., a zaoszczędzone pieniądze przeznaczyć na szkolenie młodzieży.
Zwolennikami manipulowania przy gotowym już dokumencie nie byli starostowie i radni koalicji. Ci uspokajali pozostałych radnych mówiąc, że przecież nie można mówić o pozostawieniu sportowców samopas, bez pomocy. Osoby opowiadające się za zapewnieniem większych pieniędzy na działalność sportową usłyszały, że przecież jeśli budżet na to pozwoli, kwoty mogą być zmienione na bardziej okazałe, a i tak póki co ogółem na realizację zadań publicznych, ujętych w Programie, planuje się przeznaczyć środki w kwocie 2 591 860 zł. Zbigniew Bartosik nie omieszkał przypomnieć radnym opozycyjnym, że można chcieć wydawać więcej na sport itd., ale budżet nie jest z gumy.
Głos w sprawie zabrał także Andrzej Wojtkowiak. Radny mówił o tym, że jako przewodniczący Komisji Sportu i Promocji Powiatu jest nieco rozdarty, przysłuchując się padającym z różnych stron głosom, a to postulującym wydanie większej ilości pieniędzy na sport, a to domagającym się wydatkowej wstrzemięźliwości. Radny Wojtkowiak złożył więc wniosek formalny, proponując „zdjęcie” kwoty 5 000 zł z realizacji zadań w zakresie kultury i dziedzictwa narodowego i dołożenie tej sumy do 10 000 zł zapewnionych na wspieranie i upowszechnianie kultury fizycznej.
Koniec końców do projektu uchwały ws. „Program współpracy Powiatu Tureckiego z organizacjami pozarządowymi...” wniesiono poprawkę, ale nie taką, jakiej oczekiwaliby radni opozycyjni. Swoją propozycję w tej materii złożył Michał Harasny, postulujący zwiększenie wydatków na realizację zadań w zakresie kultury i dziedzictwa narodowego z 20 000 zł do 30 000 zł, a kwoty zagwarantowanej na wspieranie i upowszechnianie kultury fizycznej z 10 000 zł na 20 tysięcy, ale ta przepadła w glosowaniu.
Ostatecznie dokonano jedynie przesunięcia w obrębie zapisów Programu wspomnianych 5 000 zł., a poprawiony już projekt uchwały przyjęto przy 11 glosach „za”, 1 przeciw i 7 wstrzymujących.
AW
Akadiusz Wszędybył dla Turek.net.pl
Redakcja Turek.net.plFB
email: redakcja@turek.net.pl
telefon: 787 77 74 72