Motocykliści zakończyli udany sezon
W sobotę 26 października turkowscy motocykliści oficjalnie zakończyli sezon wojaży na dwóch kółkach. O godz. 14.00 w Kościele pw. Św. Barbary w Turku odbyła się uroczysta msza, po której było oczywiście palenie gumy i wspólny przejazd do Uniejowa.
Dopisała zarówno pogoda, jak i frekwencja – wielu motocyklistów stawiło się, by uczcić kolejny udany sezon. Czy to jednak koniec? Niekoniecznie. Wiele maszyn trafi do garażu dopiero wtedy, gdy spadną pierwsze śniegi. Fani motorów mówią otwarcie, że jazda na dwóch kółkach sprawia im wielką przyjemność, ma klimat, którego nie poczujemy podczas jazdy autem.
Motocykliści walczą też ze stereotypem „dawcy”: - Zawsze znajdzie się ktoś, kto da popis swojej głupoty. To się tyczy i nas, i kierowców samochodowych, i pieszych... Jak ktoś kupuje motor tylko po to, żeby szybko jeździć, sztuka dla sztuki i robi to w nieodpowiednich miejscach, to mamy wypadki. Przy cięższych maszynach jazda z większą prędkością niż 80-90 km/h odbiera komfort jazdy, staje się ona nieprzyjemna. Nie można rozejrzeć się, co jest obok – mówi jeden z uczestników imprezy.
Jakie skojarzenia z motocyklistami mają mieszkańcy miasta? Czekamy na Wasze komentarze! Pasjonatom motocykli życzymy bezpiecznego oczekiwania na rozpoczęcie następnego sezonu oraz wielu pomysłów na ciekawe podróże.
M.A.