Mroczny talent prosto z Turku, czyli Marcin Adamczewski i jego charakteryzacje
Charakteryzacje niczym z horroru prosto z Turku? To fakt, którym możemy się pochwalić dzięki uzdolnionemu Marcinowi Adamczewskiemu!
Marcin Adamczewski to utalentowany 22-latek mieszkający w Turku, absolwent I Liceum Ogólnokształcącego obecnie studiujący fizykę techniczną na Politechnice Wrocławskiej. Od dziecka lubi oglądać różne straszne filmy – to właśnie stąd wzięło się zainteresowanie mrocznymi charakteryzacjami. W 2016 roku w ramach imprezy na Halloween postanowił stworzyć pierwszą pracę – znaną nam wszystkim postać zombie, od której wszystko się zaczęło.
Po swojej pierwszej pracy turkowianin zaczął oglądać rozmaite filmy dotyczące charakteryzacji, odtwarzając różne prace, po czym sam zaczął tworzyć własne dzieła. Większość z nich możemy podziwiać na jego profilu na Instagramie (@adamczewski_sfx), do odwiedzenia którego gorąco zachęcamy.
Charakteryzacje są dla Marcina pasją. Bardzo chciałby wiązać z tym przyszłość zawodową, pracując na planie filmowym, co może być dość trudne do zrealizowania w Polsce. Najpierw planuje jednak skończyć studia i rozpocząć pracę związaną ze swoim kierunkiem. Obecnie Marcin stawia na rozwój i samokształcenie, doskonalenie swoich umiejętności charakteryzatorskich i dzielenie się efektami z innymi.
Z ciekawości zapytaliśmy Marcina, którą swoją pracę lubi najbardziej: „Moja ulubiona praca to ta, w której głowa klauna wyskakuje z pudełka. Osiągniecie takiego efektu iluzji i cieniowana wymagało ode mnie dużo pracy, ale jestem bardzo zadowolony z efektów, szczególnie, że pomysł sam zrodził mi się w głowie.” Młody turkowianin inspiracje czerpie z różnych źródeł, m.in. filmów, gier, grafik czy prac innych osób, jednak na wiele pomysłów wpada sam.
Jak wiemy, motywacja nie towarzyszy nam przez cały czas – tak samo Marcinowi czasem trudno ją znaleźć. Podczas tzw. blokady twórczej stara się odpocząć, nie zaczynać prac „na siłę”. Co zazwyczaj jednak mobilizuje Marcina do tworzenia? „Motywacją jest dla mnie odbiór mojej twórczości - to, że ludziom się podoba. Samo to, co robię regularnie dodaje mi zastrzyku energii” – stwierdza 22-latek, który zawsze chce walczyć o swoje marzenia. „Charakteryzacja nie jest tak popularną formą twórczości jak makijaż. Produkty używane przez profesjonalistów są drogie, ale na początku wiele z nich można zastąpić tańszymi zamiennikami, dostępnymi w większości sklepów. Najważniejsze jest to, żeby próbować i uczyć się na błędach. Samo oglądanie innych to za mało, żeby się czegoś nauczyć”
Życzymy Marcinowi jak najwięcej pokładów weny twórczej i kolejnych udanych prac! Trzymamy kciuki za dalszy rozwój i czekamy na jego kolejne poczynania, a na koniec jeszcze raz zachęcamy do odwiedzenia artystycznego profilu Marcina na Instagramie: https://www.instagram.com/adamczewski_sfx/