„Jest jeszcze dużo do zrobienia”

To było ostatnie wotum zaufania, które w tej kadencji otrzymał burmistrz Romuald Antosik. Głosowanie nad nim poprzedziła prezentacja raportu o stanie miasta. A że kadencja nieuchronnie dobiega końca, burmistrz postanowił podsumować osiem lat swoich rządów. Dane, którymi zasypał nas włodarz miasta, są naprawdę imponujące. Otóż w latach 2015 -2023 dochody Turku zwiększyły się z 92,8 milionów złotych do 146,3 milionów. Jednocześnie zmalało też zadłużenie i to aż o 14,2 miliona złotych. Udało się zrealizować 78 umów na dofinansowanie inwestycji, których łączna wartość wyniosła 270 milionów złotych. Nie da się zaprzeczyć, że takie cyfry robią wrażenie. – Turek stał się kolorowy i ekologiczny, a to ze względu na termodernizację bloków mieszkaniowych – podkreślał burmistrz, dodając, że przyczyniło się to obniżenia rachunków za ciepło.

Wrażenie mogą robić też plany na przyszłość. Do Turku mają wrócić baseny odkryte i to przy wykorzystaniu wód geotermalnych. – Nie mówię, ze będzie z tego drugi Uniejów, ale fajne miejsce rozrywki dla wszystkich – mówił burmistrz. Chociaż jego zdaniem plany budowy linii kolejowej wspierane z budżetu miasta, są nie do końca pewne, Antosik chce wybudować dworzec autobusowy i przywrócić Turek na mapę połączeń międzymiastowych. – Ile rzeczy jest jeszcze do zrobienia. Fala krytyki bierze się z niezrozumienia, albo z chęci przedstawienia miasto w negatywnym świetle. A wotum zaufania jest dla mnie, ale również dla państwa. Nie skupiajmy się na małostkowych rzeczach. Mieszkańcy chcę żyć w wygodnym, zadbanym i dobrze wyglądającym mieście. Mam nadzieję, że jednogłośnie udzielicie wotum zaufania – zaapelował kończąc swoje wystąpienie burmistrz.

„Turek zasługuje na lepszego burmistrza”

O swoim poparciu dla Antosika zapewnił niemal natychmiast przewodniczący Ziemi Turkowskiej, Marcin Derucki. Potem przyszła pora na opozycję. Prezentację stanowiska swojego klubu, Grzegorz Wojtczak – lider Klubu Radnych Rady Miejskiej w Turku Prawo i Sprawiedliwość i Niezrzeszeni, zaczął od wyliczania zastrzeżeń, jakie ma do słów i czynów obecnego burmistrza, sposobu, w jaki sprawuje rządy w mieście oraz traktuje opozycyjnych radnych. – Turek musi mieć innego burmistrza. Z nowym zapałem, pomysłami, świeżością. Zawsze byłem zwolennikiem teorii, że dwie kadencje w samorządach – to już wystarczy. Zresztą słychać coś że pan burmistrz wybiera się do kandydowania o mandat posła na sejm Rzeczpospolitej Polskiej. A tu przyjdzie ktoś zdolny do współpracy z radnymi, z powiatem, z gminami – stwierdził Wojtczak.

Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie ryzykowne porównanie, które zostawił sobie na koniec mowy. – To nie będą słowa. Całą Pana charakterystykę działalności i osobowości przedstawiał strój, w którym wystąpił pan na balu dla osób z niepełnosprawnościami w 2021 roku. To styl Pana rządzenia, współpracy… nie będziemy z Panem po jednej stronie, to nie nasz styl. Dziękujemy pracownikom Urzędu Miasta. Myślę jednak, że tak samo dobrze będą pracować pod rządami nowego burmistrza. Turek zasługuje na lepszego burmistrza – stwierdził Wojtczak.

Tu trzeba zajrzeć do relacji z owego balu, który w Miejskim Domu Kultury w Turku odbywał się dokładnie 17 października 2021 roku. Na jednym ze zdjęć widzimy burmistrza Antosika w stroju wcielonego zła – długi, czarny płaszcz, kaptur na głowie, a w ręku świetlny miecz – to wizerunek Imperatora Sheeva Palpatine z „Gwiezdnych Wojen”, którego głównym, choć nieujawnianym celem, było skoncentrowanie w swoich rękach władzy dyktatorskiej. Dążył do tego zarówno metodami jawnymi (działania polityczne, demagogia, wykorzystywaniem ksenofobii), jak i zakulisowymi manipulacjami.

Trzeba przyznać, że mocne porównanie. Nic dziwnego, że tu nastąpiła wyraźna i długa kontra. Godzinę trwała obrona burmistrza w wykonaniu Przewodniczącej Rady Miasta, Marioli Kadrzyńskiej-Siwek oraz radnych z Ziemii Turkowskiej. Co ciekawe, najbardziej obrazoburcze było dla nich nie tyle samo przebranie, ale przywołana sytuacja balu, na którym wystąpił burmistrz.

Po długiej i wyczerpującej wymianie zdań, radni zagłosowali wreszcie za udzieleniem burmistrzowi wotum zaufania. Wynik głosowania był do przewidzenia – 13 „za”, 7 „przeciw”. Po przerwie przyszła też kolej na kolejne głosowanie, tym razem za udzieleniem absolutorium burmistrzowi. Tu „za” zagłosowało „19” radnych, jedna była „przeciw”.