Założyli WOPR w Turku
O tym, że ratownicy wodni są potrzebni, wiedzą wszyscy. Co roku podczas okresu wakacyjnego wiele osób tonie w niestrzeżonych zbiornikach wodnych albo doznaje trwałego uszczerbku na zdrowiu. Ważne, by nad plażowiczami czuwał profesjonalista, który pomoże w razie wypadku lub zareaguje widząc ludzką głupotę i nieodpowiedzialność.
Dnia 5 lipca zebranie założycielskie zgodnie ze statutem WOPR wyłoniło tymczasowy zarząd dla nowo utworzonego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratowniczego. Jego prezesem został Józef Ścibor, który od wielu lat uczy młodych ludzi ratownictwa wodnego oraz pływania, mimo różnych tendencji. Na wiceprezesa wybrano Konrada Urbańczyka, na sekretarza zaś Dariusza Majcherka. Nie zabrakło także kobiecego pierwiastka - skarbnikiem została Monika Mikołajczyk. Na członka zwyczajnego zarządu wybrano Dawida Ochotę.
Podczas spotkania kilkoro młodych ludzi otrzymało zaświadczenia ukończenia szkolenia na ratownika wodnego. Zostali nimi: Dawid Ochota, Konrad Pakuła, Patryk Antczak, Grzegorz Tyczka, Konrad Urbańczyk, Dominik Brawata, Andrzej Gniatkowski, Tomasz Pluta, Dariusz Majcherek, Mateusz Klimek, Monika Mikołajczyk oraz Magdalena Kowalczyk. Dodatkowo, Tomasz Pluta, Grzegorz Tyczka oraz Konrad Urbańczyk uzyskali zaświadczenie o pozytywnym ukończenia kursu kwalifikowanej pierwszej pomocy.
Pomysł jest odpowiedzą na zmiany, jakie zachodzą w strukturach WOPRu. Ośrodki rejonowe, których było 49, zgodnie ze starym podziałem na województwa, zastąpią ośrodki powiatowe. Jest to na pewno szansa dla ratowników na pracę. Już trójka z nich na okres wakacyjny dostała zatrudnienie nad zbiornikiem wodnym w Przykonie.
Przegłosowanie wniosku do Zarządu Wielkopolskiego WOPR o utworzenie miejsko-powiatowego oddziału w Turku daje nowe szanse dla przyszłych pokoleń, możliwość zdobywania uprawnień i umiejętności. Omówiono przy okazji dotychczasowe osiągnięcia, jakimi są ukończenie kursów w ubiegłym roku przez 13 osób, pokazy organizowane dla uczestników delegacji z miasta partnerskiego Wiesmoor oraz nauka nurkowania stworzona we współpracy z dyrekcją OSiRu. Poznańscy nurkowie w ubiegłym roku przekazali swoją wiedzę aż 160 osobom, jednak w tym roku z nauki skorzystało tylko 30 śmiałków.
Młodzi inicjatorzy chcą ruszyć z profesjonalnym przygotowaniem: w planach jest strona internetowa turkowskiego WOPRu, profil na Facebooku oraz małe biuro w Centrum Wolontariatu. Na pewno dzięki ratownikom okoliczne zbiorniki wodne staną się bardziej bezpieczne.
Nie jest to jednak remedium na brak rozsądku i wyobraźni, który towarzyszy wielu plażowiczom. Wypoczywając nad wodą, pamiętajmy więc, by nie narażać bez potrzeby życia swojego i ratowników, którym życzymy sukcesów i determinacji w swojej pracy.
M.A.