Walka z dopalaczami trwa. Lokal oplombowano, specyfiki zabezpieczono

Zmaganie się ze sprzedażą zakazanych używek jest trudne, ale to działanie, które trzeba podejmować. Kilka dni temu w Turku zamknięto jedno z miejsc, gdzie mogły być sprzedawane dopalacze.
Jak informuje Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna, w ubiegłym tygodniu pracownicy PSSE oraz funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Turku doprowadzili do zamknięcia jednego z obiektów handlowych. Był to efekt przeprowadzenia kontroli w zakresie nadzoru nad środkami zastępczymi tzw. ,,dopalaczami”. Osoby kontrolujące stwierdziły, iż w tymże miejscu doszło do wprowadzania do obrotu produktu, który mógł być tzw. środkiem zastępczym. Podejrzane produkty trafiły do depozytu, a lokal zamknięto i oplombowano. To, co tak naprawdę sprzedawano, wyjaśni postępowanie administracyjne.
Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Turku apeluje i ostrzega, aby nie kupować i nie zażywać podejrzanych substancji. „Producenci i sprzedawcy dopalaczy kierują się przede wszystkim zyskiem, za nic mając ludzkie zdrowie i życie. Sprzedając dopalacze – sprzedają śmierć!” - wskazują pracownicy PSSE.
Oprac: AW
Źródło: PSSE w Turku

Akadiusz Wszędybył dla Turek.net.pl
Redakcja Turek.net.plFB
email: redakcja@turek.net.pl
telefon: 787 77 74 72